Duży problem dla FC Barcelony. Gwiazdor niepewny występu

Getty Images
Getty Images

Pomocnik FC Barcelony, Gavi, może nie zagrać w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Benfice Lizbona. Hiszpan opuścił poniedziałkowy trening z powodu gorączki.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak podaje sport.es, na 48 godzin przed pierwszym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów występ Gaviego stoi pod znakiem zapytania. Młody pomocnik nie trenował w poniedziałek z zespołem, co budzi wątpliwości co do jego obecności w środowym spotkaniu.

W trakcie poniedziałkowego treningu zawodnicy z mniejszą liczbą minut w meczu z Realem Sociedad pracowali intensywniej, podczas gdy podstawowi gracze odbyli sesję regeneracyjną. Gavi miał ćwiczyć z pierwszą grupą, ale z powodu złego samopoczucia musiał opuścić ośrodek treningowy przed wyjściem na boisko.

Sztab szkoleniowy FC Barcelony obserwuje stan zdrowia Gaviego przed wtorkowym wylotem do Lizbony. Liczą, że młody Hiszpan będzie mógł dołączyć do drużyny, choć nie wiadomo, w jakiej będzie kondycji fizycznej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Przypomnijmy, że Gavi nie pojawił się na boisku również w niedzielnym meczu z Realem Sociedad. Trener Hansi Flick wyjaśnił podczas konferencji prasowej: - Gavi miał zagrać, ale źle się czuł, miał gorączkę, więc zdecydowaliśmy się na innego zawodnika.

Pomimo poprawy i rozgrzewki w drugiej połowie, Flick postawił na innych piłkarzy, biorąc pod uwagę, że wynik meczu był już przesądzony. To wywołało frustrację u Gaviego, który chciał pojawić się na murawie choćby na kilka minut.

Choć do meczu pozostały dwa dni, wydaje się mało prawdopodobne, by Gavi wystąpił od pierwszej minuty na Estadio da Luz. Nie tylko z powodu wątpliwej formy fizycznej, ale także ze względu na dobrą dyspozycję innych pomocników w ostatnich spotkaniach.

Komentarze (2)
avatar
Karol Kaźmierczak
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hiszpanie nie potrafią docenić Hansiego Flicka. Hiszpańskie media i pożal się BOŻE pismaki robią absolutnie wszystko, żeby osiągnięcia drużyny poszły na marne. Holenderski trener Koeman, gdy pr Czytaj całość
avatar
miko2016
3 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A już myślałem że chodzi o tąkalekę drewniaka . Ale tego to nawet bąba atomowa nie ruszy . Odpornego na wiedzę mag i łapomachacza .Bo kopaniem i szwędanie się po boisku to te beztalęcie będzie Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści