Maciej Rybus w rozmowie ze "Sport-Express" odniósł się do spekulacji na temat zakończenia swojej kariery piłkarskiej. A na początku lutego 2025 roku takie słowa padły z ust jego menedżera, Romana Oreszczuka, który był rozmówcą jednego z rosyjskich portali
- Na chwilę obecną nie prowadzimy żadnych rozmów z żadnym klubem. Ci, którzy interesują się Maciejem, nie są dla niego interesujący. Trudno będzie znaleźć drużynę tej zimy. Myślę, że Maciej zakończy karierę. Jest już dość stary, nie ma sensu się katować - mówił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale przymierzył! Fantastyczna bramka zawodnika V-ligowca
Teraz do tych słów odniósł się sam piłkarz. I co ciekawe, Rybus, który gra w Medialidze w zespole FK 10, ani myśli o tym, by kończyć karierę.
- Trenuję i co tydzień biorę udział w meczach. Podoba mi się poziom organizacji ligi i drużyny. Zakończenie kariery? Na ten moment nie planuję tego. W tej chwili czuję się świetnie, jestem w dobrej formie, ale nie miałem żadnych ofert - powiedział.
35-latek ma za sobą bogatą karierę w Rosji, gdzie grał dla takich klubów jak Terek Grozny, Lokomotiw Moskwa, Spartak Moskwa i Rubin Kazań. W rosyjskiej lidze rozegrał 218 meczów, zdobywając 23 bramki i notując 28 asyst.
Przypomnijmy, że po barbarzyńskim ataku przez rosyjskie wojska na Ukrainę Rybus nie zdecydował się opuścić kraju-agresora.