Będzie burza w Barcelonie. Chodzi o finał MŚ

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / Na zdjęciu: Camp Nou w Barcelonie przechodzi modernizację
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / Na zdjęciu: Camp Nou w Barcelonie przechodzi modernizację

Choć do mistrzostw świata w 2030 roku pozostało jeszcze kilka lat, to już trwają dyskusje z udziałem organizatorów tego ważnego wydarzenia. Prezydent hiszpańskiej federacji piłkarskiej wyznał, że woli, aby finał odbył się w Madrycie niż Barcelonie.

Mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2030 roku mają zostać rozegrane w Maroku, Portugalii i Hiszpanii. Na razie nie potwierdzono szczegółowego planu tego mundialu. Z tego względu toczy się dyskusja, na którym obiekcie może się odbyć wielki finał.

W Hiszpanii mecze mają być rozgrywane na ośmiu stadionach. Wśród nich znalazły się takie kultowe obiekty, jak Santiago Bernabeu w Madrycie i Camp Nou w Barcelonie. Oba przeszły w ostatnim czasie przeobrażenie (stadion w Barcelonie jest jeszcze modernizowany) i będą gotowe, aby przyjąć fanów futbolu z całego świata.

Rafael Louzan, prezydent hiszpańskiej federacji piłkarskiej, wyraził swoje pragnienie, aby finał mistrzostw świata 2030 odbył się na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie. W rozmowie z Josephem Pedrerolem w programie "El Cafelito" podkreślił, że Santiago Bernabeu, jako stadion w stolicy, jest idealnym miejscem na finał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią

- Chciałbym, aby finał odbył się na Bernabeu, ponieważ to stadion, na którym rozgrywane są mecze w stolicy kraju, a także dlatego, że ma większą pojemność - powiedział Louzan, cytowany przez "Mundo Deportivo".

Podczas rozmowy Pedrerol przypomniał, że po zakończeniu modernizacji to Camp Nou w Barcelonie będzie miał większą pojemność niż Santiago Bernabeu. Arena w Barcelonie będzie mogła przyjąć 105 tys. fanów, natomiast w Madrycie 85 tys. Louzan nie odpowiedział na tę uwagę, podkreślając jedynie znaczenie Madrytu jako lokalizacji.

Marrakesz również aspiruje do organizacji finału. W tym marokańskim mieście jest budowany stadion na 120 tys. miejsc. Louzan planuje spotkanie z prezydentem marokańskiej federacji, ale chce też rozmawiać z FIFA.

Komentarze (1)
avatar
Richard Varga Gattling
1 h temu
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
No Camp, Yes Santiago. Finał powinien być w stolicy.