Real Madryt, po porażce z FC Barceloną w Superpucharze Hiszpanii, szuka wzmocnień w obronie. Lucas Vazquez nie sprostał zadaniu, a kontuzje Daniego Carvajala i Edera Militao pogłębiają problem. Jak donosi "Sport", jedną z opcji jest Kyle Walker z Manchesteru City.
Parę dni temu Pep Guardiola potwierdził, że Walker chce zakończyć karierę poza Anglią.
- Poprosił o możliwość gry za granicą - powiedział.
Choć spekulowano o jego transferze do Arabii Saudyjskiej, to zawodnik woli pozostać w Europie, a Real Madryt jest jedną z rozważanych opcji.
"Królewscy" rozważają wypożyczenie go do końca sezonu. Klub nie może pozyskać Trenta Alexandra-Arnolda z Liverpoolu, więc Walker staje się realną alternatywą. Jego doświadczenie i umiejętności mogą poprawić grę defensywną zespołu.
Jednak Manchester City może nie zgodzić się na wypożyczenie Anglika, którego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, tylko będzie chciał go sprzedać. Walker ma 34 lata, a jego rola w drużynie Guardioli zmalała.
Real liczy na wzmocnienie defensywy, a Walker może być odpowiedzią na problemy. Ostateczna decyzja zależy teraz od negocjacji między klubami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!