Reprezentacja Polski Michała Probierza nie zachwyciła w meczu z Portugalią i przegrała na PGE Narodowym w Warszawie 1:3 (---> RELACJA). Selekcjoner Biało-Czerwonych w sobotnim starciu umożliwił debiut Maximilianowi Oyedele, który wybiegł na murawę w wyjściowym składzie.
Oyedele spędził na boisku 66 minuty, a następnie został zmieniony przez Jakuba Modera. Opinie na temat jego występu piłkarza, który reprezentuje teraz Legię Warszawa, były mocno podzielone.
Po ostatnim gwizdku arbitra zdjęcie ze środkowym pomocnikiem wrzucił do sieci gwiazdor Manchesteru United - Bruno Fernandes. Portugalczyk dobrze zna dziewiętnastolatka, ponieważ ten jeszcze do niedawna bronił barw "Czerwonych Diabłów" i zdarzało się, że trenował także z pierwszym zespołem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Fernandes zdobył się także na miły gest i zamienił się z młodym graczem koszulkami. Najbardziej budujące dla takiego piłkarza jak Maximilian Oyedele są jednak jego słowa.
"Cieszę się, że robisz świetne rzeczy. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze, dzieciaku" - tak podpisał zdjęcie Bruno Fernandes.
Ich wspólną fotografię można zobaczyć poniżej: