Trzy mecze i "do domu" - tak wyglądało Euro 2024 w wykonaniu Polaków. Oczywiście w cudzysłowie, bo wielu reprezentantów wykorzystało przerwę w rozgrywkach i wyjechało "wypocząć". Internet zalały zdjęcia uśmiechniętych kadrowiczów, którzy cieszą się z wakacji.
Oczywiście te obrazki nie przeszły przez echa. W tym temacie wypowiedział się już między innymi Zbigniew Boniek, który nie stronił od kąśliwych i ironicznych uwag w kierunku podopiecznych Michała Probierza.
"Bramki, emocje, mecze, a nasi bohaterowie (nie wszyscy) w mediach społecznościowych wrzucają piękne zdjęcia z wakacji. Gratuluję wyczucia i dobrego samopoczucia. Miłego odpoczynku po ciężkiej imprezie" - wbił szpileczkę były prezes PZPN (---> WIĘCEJ TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem
Redakcja "Super Expressu" przytoczyła te słowa wiceprezydenta UEFA w swoim programie na YouTube "Euro Express". Co na to eksperci i goście odcinka - Jan Tomaszewski i Maciej Szczęsny?
- Po czymś takim trzeba się wyciszyć - rozpoczął Jan Tomaszewski. - Wakacje są fajne, wszystko rozumiem. Tyle tylko, że jakby te zdjęcia zrobili paparazzi, to w porządku. Ale jak sami wrzucają i się tym przechwalają, no to może dobrze, że szybko odpadli - rozwinął były bramkarz.
- Też mnie to razi - włączył się do dyskusji ojciec Wojciecha Szczęsnego, który podziela zdanie swojego przedmówcy.
Maciej Szczęsny podkreślił, że zawodnicy mają oczywiście prawo do odpoczynku, ponieważ muszą się zregenerować nie tylko fizycznie, ale też psychicznie, jednocześnie "powinni mieć więcej wyczucia i nie epatować zdjęciami z pięknych miejsc w doskonałym humorze".
---> Boniek rozpalił internet. Tak informuje, kto dostał finał?