FC Barcelona jest obecnie wiceliderem hiszpańskiej La Ligi z dorobkiem 64 punktów. Drużyna na dziewięć kolejek przed końcem sezonu traci do prowadzącego Realu Madryt 8 punktów. Duma Katalonii utrzymuje się tym samym w walce o mistrzostwo kraju, a także o Ligę Mistrzów, w której zameldowała się w ćwierćfinale. Atmosfera wokół klubu nie jest jednak najlepsza.
Wszystko za sprawą niepewnej przyszłości trenera. Xavi zapowiedział w styczniu, że planuje po sezonie zakończyć współpracę z klubem. Włodarze żyją jednak nadzieją, że 44-latek zmieni zdanie. Wiele może się wyjaśnić już w ciągu najbliższych tygodni.
Jak poinformował kataloński "Sport" po El Clasico odbędzie się specjalne spotkanie zarządu klubu z Xavim. Będzie ono miało na celu omówienie przyszłości trenera w Barcelonie. Najbardziej na zatrzymaniu Hiszpana zależy Joanowi Laporcie, głównie ze względu na pozytywny impuls, który dał drużynie. Prezes poprosił zarząd, aby do tego momentu nie kontaktował się z potencjalnymi kandydatami na nowego trenera.
Ogromne znaczenie mogą mieć najbliższe spotkania katalońskiego klubu. 10 kwietnia Barcelona rozpocznie walkę o półfinał Ligi Mistrzów w meczu wyjazdowym z PSG. Tydzień później odbędzie się z kolei rewanż, który rozstrzygnie kwestię awansu. W niedzielę 21 kwietnia odbędzie się z kolei wspomniane El Clasico z Realem Madryt. Wyniki tych spotkań mogą znacząco wpłynąć na stanowisko obu stron.
Na ten moment Xavi utrzymuje jednak, że 30 czerwca zakończy przygodę z Barceloną. - Jestem bardzo wdzięczny za słowa wsparcia dla mnie i sztabu. Jest zaufanie i przyjaźń z prezesem, ale to niczego nie zmienia. Myślę o tym, co jest najlepsze dla klubu i upieram się, że decyzja zapadła i niczego nie zmienia - stwierdził wprost.
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym
Zobacz także:
Polacy sprawią w Niemczech sensację? W tym Dudek widzi szansę
"To bestia". Xavi nie mógł się nachwalić Lewandowskiego