Ewentualny transfer reprezentanta Francji to temat rzeka. Nie jest tajemnicą, że Real Madryt wykazywał zainteresowanie Kylianem Mbappe, którego kontakt z Paris Saint-Germain jest ważny do końca czerwca przyszłego roku.
W związku z nasilającymi się spekulacjami wicemistrzowie Hiszpanii postanowili opublikować oświadczenie. Madrytczycy kategorycznie zaprzeczyli, że prowadzą negocjacje z utalentowanym zawodnikiem i jego otoczeniem (więcej TUTAJ).
Coraz więcej wskazuje na to, że hitowy transfer z Mbappe w roli głównej jednak nie dojdzie do skutku. Z informacji "Cadena SER" wynika, że Real zrezygnował ze starań o Mbappe ze względów sportowych, ekonomicznych i społecznych. Jak czytamy, w ten sposób kończy się długa "opera mydlana".
Klub pod kierownictwem Florentino Pereza zamierza stawiać głównie na młodych zawodników, natomiast Mbappe po zakończeniu sezonu będzie miał 26 wiosen na karku. W dodatku działacze nie chcą tworzyć "komina płacowego", gdyż mogłoby się to negatywnie odbić na pozostałych graczach Realu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu
Real zrobił poważne podejście pod Mbappe w połowie 2022 roku. Kiedy wydawało się, że transakcja jest na ostatniej prostej, działacze PSG zdołali przekonać go do przedłużenia współpracy.
Kwestia zarobków może być kluczowa. Wcześniej mówiło się, że Mbappe mógł inkasować nawet 30-40 milionów euro rocznie. Najlepiej zarabiający piłkarz Realu obecnie może liczyć na wielokrotnie niższe wynagrodzenie.
Czytaj więcej:
"Duch, który błąka się po boisku". Lewandowski zrównany z ziemią
Skazani na porażkę. Bayern Monachium sieje postrach w Lidze Mistrzów