W ubiegłym tygodniu sytuacja kadrowa zielonych była bliska optymalnej, jednak poważnego urazu doznał Kacper Przybyłko, przez co wypadł z gry na dziewięć miesięcy, a w poniedziałkowym starciu z Ruchem Chorzów (2:2) poważnych problemów zdrowotnych nabawili się też Dawid Szymonowicz i Adrian Lis.
Ten pierwszy zaliczył bolesne zderzenie głową z jednym z rywali (skończyło się to założeniem kilkunastu szwów), natomiast bramkarz Warty został wypchnięty za bandę reklamową i uszkodził kolano.
Całej wspomnianej trójki zabraknie przeciwko Radomiakowi Radom. Szymonowicz ma wrócić do treningów za ok. dwa tygodnie. Jest już także prognoza dotycząca przyszłości Lisa. - Jego przerwa na pewno obejmie kilka spotkań, więc teraz swoją szansę dostanie Jędrzej Grobelny - przekazał na konferencji prasowej trener Dawid Szulczek.
Zawodnikiem poznańskiej ekipy nie jest aktualnie Wołodymyr Kostewycz, ale to się może zmienić. Gdy Ukrainiec wyleczy uraz, niewykluczone, że wreszcie podpisze z klubem nową umowę i poszerzy kadrę.
- Cały czas z nami trenuje, pomagaliśmy mu się leczyć i nadal to robimy. Były już momenty, gdy wracał do treningów, ale gdy mieliśmy podpisać kontrakt, uraz się odnawiał. Gdy Kostewycz będzie zdrowy, zrobimy wszystko, żeby u nas zagrał, bo wierzymy, że odwdzięczy się na boisku - zaznaczył Szulczek.
Mecz 5. kolejki PKO Ekstraklasy Radomiak Radom - Warta Poznań odbędzie się w sobotę o godz. 15.00.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Po tym strzale komentator oszalał