Marzyliśmy o trzecim z rzędu złotym bucie dla Roberta Lewandowskiego. Wyrównałby tym samym osiągnięcie Leo Messiego, który panował w latach 2017-2019. Argentyńczyk trzykrotnie sięgał wówczas po miano najlepszego strzelca w Europie. Zdobywał kolejno: 37, 34 i 36 goli. Kosmos.
Lewandowski wyśmienicie rozpoczął sezon. Po dwunastu kolejkach miał na koncie aż 13 bramek. Z marszu stał się kluczową postacią Barcelony. Zmiana ligi niemieckiej na hiszpańską w ogóle nie wpłynęła na jego osiągnięcia strzeleckie.
Mimo tak udanego początku, to i tak znajdował się za plecami Erlinga Haalanda, który już wtedy miał cztery gole więcej niż polski napastnik. Norweg kapitalnie rozpoczął swoją przygodę z Manchesterem City i co chwilę pobijał strzeleckie rekordy.
ZOBACZ WIDEO: Polak talizmanem Barcelony. "To dobry złodziej"
Kryzys i spadek
Ale wraz z dwunastą kolejką, gdy Lewandowski został bohaterem i zdobył zwycięskiego gola z Valencią, rozpoczął się jego kryzys strzelecki. Do mundialu w Katarze już nie pokonał bramkarza, a na dodatek zobaczył czerwoną kartkę i został zawieszony przez komisję dyscyplinarną. Pauzował w sumie trzy mecze.
Na kolejnego ligowego gola Lewandowski czekał ponad trzy miesiące. Nic dziwnego, że polski napastnik spadał coraz niżej w Złotym Bucie i już dawno wszyscy przestali się łudzić, że może powalczyć o triumf w tej klasyfikacji.
Później marzeniem było już uplasowanie się na podium, a pod koniec sezonu zajęcie miejsca w top 5. Ostatecznie Lewandowski wylądował dopiero na siódmej pozycji, tracąc do podium sześć bramek.
Najgorzej od wielu lat
Tak nisko Lewandowski nie był w Złotym Bucie od rozgrywek 2014/2015. Wówczas został sklasyfikowany dopiero na 23. miejscu. Ale i sezon nie był dla niego tak udany, bo strzelił tylko 17 goli.
Warto jednak zauważyć, że to - podobnie jak teraz - był pierwszy rok w barwach nowego klubu. Wówczas dopiero zaczynał przygodę z Bayernem Monachium. W kolejnych latach strzelał już dużo więcej goli. Najczęściej "Lewy" lądował w ścisłym topie Złotego Buta. W rozgrywkach 2018/2019 był szósty, czyli "oczko" wyżej niż teraz.
Zwycięzcą Złotego Buta został Erling Haaland. Norweg strzelił 36 bramek i o sześć wyprzedził drugiego Harry'ego Kane'a. Podium zamknął Kylian Mbappe (29 goli).
Złoty But: czołówka klasyfikacji:
Lp. | Piłkarz | Klub | Gole | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Erling Haaland | Man City | 36 | 72 |
2. | Harry Kane | Tottenham | 30 | 60 |
3. | Kyllian Mbappe | PSG | 29 | 58 |
4. | Alexandre Lacazette | Lyon | 27 | 54 |
5. | Victor Osimhen | Napoli | 26 | 52 |
6. | Jonathan David | Lille | 24 | 48 |
7. | Robert Lewandowski | FC Barcelona | 23 | 46 |
8. | Enner Valencia | Fenerbahce Stambuł | 29 | 43,5 |
9. | Lois Openda | Lens | 21 | 42 |
-. | Lautaro Martinez | Inter | 21 | 42 |
-. | Folarin Balogun | Reims | 21 | 42 |
Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów).
Poprzedni zwycięzcy:
2022 - Robert Lewandowski (35 goli)
2021 - Robert Lewandowski (41 goli)
2020 - Ciro Immobile (36 goli)
2019 - Leo Messi (36 goli)
2018 - Leo Messi (34 gole)
2017 - Leo Messi (37 goli)
2016 - Luis Suarez (40 goli)
2015 - Cristiano Ronaldo (48 goli)
2014 - Cristiano Ronaldo, Luis Suarez (31 goli)
2013 - Lionel Messi (46 goli)
2012 - Lionel Messi (50 goli)
2011 - Cristiano Ronaldo (40 goli)
2010 - Lionel Messi (34 gole)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)