- W tym momencie wiem tylko, że nie chcę wtedy jeszcze kończyć kariery - powiedział dla Przeglądu Sportowego Bartosz Bosacki. Obrońca Lecha otrzymał ofertę z greckiej Larissy. Jednak sam podkreśla, że bliżej mu do Lecha i czeka na rozwój sytuacji oraz rozmowę z działaczami Kolejorza, do której jeszcze nie doszło. Bosacki ma zapisaną w kontrakcie niewielką sumę odstępnego, która jego zdaniem nie będzie stanowiła problemów dla działaczy z Bliskiego Wschodu, bo stamtąd otrzymał ostatnio propozycje. Najpoważniejsza wydaje się być jednak oferta Larissy. Dyrektor Lecha - Marek Pogorzelczyk ze spokojem podchodzi do sprawy. Jak powiedział dla Przeglądu Sportowego, do rozmów z Bosackim dojdzie dopiero w marcu.
Bosacki ma ofertę z Larissy
Bartosz Bosacki to jeden z filarów obrony Lecha Poznań. W czerwcu 2010 roku wygasa jego kontrakt. Jedną z ciekawszych propozycji złożyli działacze greckiej Larissy. Czy przedłuży umowę z Kolejorzem?
Źródło artykułu: