Mecz FC Barcelony z Manchesterem United dostarczył wielu emocji. Katalończycy w 50. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Marcosa Alonso, ale to tylko rozwścieczyło Czerwone Diabły. Po trzech minutach wyrównał Marcus Rashford, a po kolejnych sześciu było już 2:1 dla gości. Wyrównać zdołał jeszcze Raphinha, ale to wszystko, na co było stać Barcę. To kolejna gorzka pigułka, którą musiał przełknąć trener Xavi.
W rozgrywkach La Liga oraz krajowego pucharu Barca nie zawodzi. Pod wodzą Xaviego zespół odniósł 4 zwycięstwa w 5 meczach, co daje niesamowitą skuteczność 72,7 proc. triumfów. W europejskich rozgrywkach Blaugrana prezentuje się fatalnie.
W dwóch kolejnych edycjach Ligi Mistrzów Barca odpadła po fazie grupowej. Do tego nie zachwycała też w Lidze Europy. Łącznie za kadencji Xaviego kataloński zespół rozegrał 15 meczów w europejskich pucharach. Wygrał tylko cztery. To daje zaledwie 26,7 proc. zwycięstw. Jak na zespół mający tak wielkie aspiracje to wynik zawstydzający. Uwagę na tak kiepskie statystyki zwrócił twitterowy profil "OptaJose".
Szansę na poprawę statystyk FC Barcelona będzie miała już w czwartek 23 lutego. Wtedy rozegrane zostanie rewanżowe spotkanie na Old Trafford w Manchesterze. Jego początek wyznaczono na godzinę 21:00. Transmisja dostępna będzie w platformie Viaplay.
Czytaj także:
Co za słowa?! Anglik zachwycony "Lewym"
Jak Lech może zaskoczyć Bodo/Glimt? Ekspert odpowiedział
ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"