Polscy kibice wywiesili transparent. W Ukrainie aż huczy

PAP / Marcin Bielecki / sport.segodnya.ua / Na zdjęciu: kibice Pogoni Szczecin, na małym zdjęciu: ich transparent wywieszony podczas meczu LKE
PAP / Marcin Bielecki / sport.segodnya.ua / Na zdjęciu: kibice Pogoni Szczecin, na małym zdjęciu: ich transparent wywieszony podczas meczu LKE

Podczas meczu Pogoń Szczecin - KR Reykjavik w el. Ligi Konferencji Europy na trybunach pojawił się pewien transparent. Szybko zrobiło się o nim głośno w Ukrainie. Jeden z portali stwierdził, że to "prowokacja na korzyść Rosji".

W tym artykule dowiesz się o:

Działo się w czwartkowych meczach polskich klubów w europejskich pucharach i to nie tylko na boisku. Wielkie oburzenie wywołała bijatyka kiboli na początku spotkania Lechia Gdańsk - Akademija Pandev (4:1). Teraz głośno zrobiło się o pewnym transparencie, który wywiesili fani Pogoni Szczecin podczas starcia z KR Reykjavik (4:1).

Kibice "Portowców" przygotowali baner z hasłem "Wołyń 1943. Pamiętamy!". Nie trzeba było długo czekać, aż ten fakt zauważą Ukraińcy. W tamtejszych mediach tak to jest komentowane.

"Na meczu w Polsce wywieszono 'ukraińską' prowokację na korzyść Rosji" - pisze w tytule portal obozrevatel.com" i dodaje. "Ukraińscy kibice są zdumieni, dlaczego Polacy, którzy teraz tak wiele robią dla Ukraińców, organizują prowokacje, które trafiają w ręce rosyjskich propagandystów".

ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"

"Podczas gdy Ukraina chroni Europę przed nazistami, w Polsce przypomnieli tragedię wołyńską. Fani Pogoni wywiesili kontrowersyjny baner na meczu Ligi Konferencji Europy, poruszając gorący temat w stosunkach polsko-ukraińskich" - czytamy z kolei w portalu segodnya.ua.

Rzeź wołyńska, o której przypomnieli kibice Pogoni, to jedna z najtragiczniejszych historii w relacjach polsko-ukraińskich. W latach 1943-1945 nacjonaliści z Ukraińskiej Powstańczej Armii przeprowadzali czystkę etniczną głównie na terenach dawnego województwa wołyńskiego.

Żołnierze UPA przede wszystkim mordowali Polaków, a w mniejszym stopniu Rosjan, Żydów, Ormian czy Czechów. Szacuje się, że w wyniku tego ludobójstwa życie straciło około 50-60 tys. Polaków. Nie jest tajemnicą, że nasi rodacy przeprowadzali akcje odwetowe, w wyniku których zabito 2-3 tys. Ukraińców.

Polacy jednak w ostatnich miesiącach pokazują, że choć pamiętają o bolesnej przeszłości, to dla Ukraińców są gotowi zrobić bardzo wiele. Po wybuchu wojny, którą rozpętała Rosja, to nasz kraj przyjął najwięcej osób z sąsiedniego państwa i mowa tutaj o kilku milionach ukraińskich obywateli (z najnowszych danych wynika, że od 24 lutego granicę z Polską przekroczyło 4,59 mln uchodźców z Ukrainy).

Ogromne wsparcie widać także w futbolu. To w Polsce mecze w ramach europejskich pucharów mają grać m.in. Dynamo Kijów i Szachtar Donieck. Tutaj też - w Łodzi - swoje mecze w Lidze Narodów rozgrywała reprezentacja Ukrainy. Oba kraje mocno się zjednoczyły podczas strasznego konfliktu zbrojnego, za którym stoi Władimir Putin.

Lechia Gdańsk zareagowała na burdy. "Absolutnie niedopuszczalne" >>

Koncert Pogoni Szczecin w Lidze Konferencji Europy. Islandczycy złowili worek goli >>