- Organizatorzy zacierają ręce, bo nie tylko głośno mówi się o występie Fernando Alonso, ale również Marka Webbera, który mógłby pociągnąć Rajd Dakar od strony marketingowej - mówi Andrzej Borowczyk, dziennikarz motoryzacyjny.
Wpisz przynajmniej 2 znaki