Podczas meczu Udinese Calcio z US Lecce, który zakończył się zwycięstwem pierwszej z tych drużyn 1:0, doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej z rzutem karnym wykonanym przez Lorenzo Luccę.
24-latek nie był wyznaczony do strzelania rzutu karnego. Kibice byli świadkami kuriozalnych scen, bo najpierw pokłócił się z kolegami, a gdy strzelił gola, to nikt nie chciał z nim tego celebrować (wideo na końcu artykułu). Następnie kilka minut później trener Kosta Runjaić ściągnął go z boiska.
"Lucca zastąpiony za brak szacunku dla hierarchii" - tak portal tuttomercatoweb.com pisze o decyzji Runjaicia. Były trener Legii Warszawa na konferencji prasowej wyjaśnił, że decyzja o zmianie zawodnika była wynikiem naruszenia ustalonych reguł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale przymierzył! Fantastyczna bramka zawodnika V-ligowca
- Mamy jasną hierarchię, Florian Thauvin jest pierwszym wykonawcą rzutów karnych. Lucca podjął decyzję samodzielnie, co nie było zgodne z zasadami. Zmieniłem go, bo nie lubię tych, którzy nie szanują zasad i nie szanują drużyny. Nikt nie jest ważniejszy od zespołu - powiedział Runjaić.
Niemiecki szkoleniowiec zaznaczył, że mimo incydentu, drużyna cieszy się z wygranej. - Nie jest to pierwszy raz, kiedy coś takiego zdarza się w piłce nożnej. Zwycięstwo ułatwia nam rozmowy na ten temat - dodał.
Kolega z drużyny Jaka Bijol również odniósł się do sytuacji, przepraszając kibiców i wyrażając wiarę w dalsze sukcesy Lukki. - To są rzeczy, które nie powinny się zdarzać, ale Lucca jest jednym z nas i jestem pewien, że strzeli jeszcze wiele goli - powiedział.
Udinese Calcio pod wodzą Kosty Runjaicia spisuje się bardzo dobrze i obecnie nie przegrało czterech meczów z rzędu (trzy zwycięstwa i jeden remis). Piątkowa wygrana sprawiła, że klub z Udine na pewno spędzi kolejny tydzień na dziesiątym miejscu.
Zobacz kuriozalne sceny w meczu Udinese.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
