W nocy z wtorku (25.03) na środę czasu polskiego doszło do największego klasyku w południowoamerykańskich eliminacjach do mistrzostw świata. Argentyna przed własnymi trybunami rozbiła Brazylię 4:1.
Starcia tych dwóch ekip zazwyczaj generują ogromne emocje wśród piłkarzy. Nie inaczej było także tym razem. W pierwszej połowie doszło do dużej przepychanki między zawodnikami obu zespołów. Chwilę potem Leandro Paredes i Rodrygo Goes skonfrontowali się słownie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
- Jesteś fatalny - rzucił do rywala Brazylijczyk. To spotkało się z jego szybką kontrą. - Wygrałem dwa razy Copa America i raz mistrzostwa świata. Ty zero - wypalił Paredes. Dodatkowo pokazał na palcach liczbę tych trofeów w swojej gablocie i u Rodrygo.
Argentyńczyk po zakończeniu meczu krótko skomentował tę sytuację w rozmowie z mediami ze swojej ojczyzny. - Nie powinno się mówić za dużo w trakcie meczu… zwłaszcza. gdy nie potrafi się udowodnić swoich słów na boisku - mówił.
Dzięki temu zwycięstwu Argentyna umocniła się na pierwszym miejscu w tabeli eliminacji do mistrzostw świata. Albicelestes mają aż dziewięć punktów przewagi nad drugim Ekwadorem. Brazylia jest czwarta ze stratą 10 punktów do lidera.
Dodajmy, że bezpośredni awans na mundial zagwarantuje sobie sześć z dziesięciu reprezentacji startujących w eliminacjach. Siódma ekipa tabeli zagra z kolei w interkontynentalnych barażach.