Reprezentacja Polski zgodnie z planem rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata 2026, zdobywając komplet punktów. To jedyny pozytywny aspekt marcowego zgrupowania. Zwycięstwa nad Litwą (1:0) i Maltą (2:0) cieszyły, ale już styl gry Biało-Czerwonych nie napawa optymizmem.
Już po pierwszym spotkaniu z Litwinami na zawodników spadła wielka krytyka. Po Malcie znowu zawrzało i to nie tylko z powodu gry oraz skromnego wyniku. Głośno było o cieszynce, którą Karol Świderski wykonał po dwóch golach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Napastnik za każdym razem podbiegł w kierunku trybun i nastawił uszy. Towarzyszył mu Jakub Moder. Wydawało się, że w ten sposób odpowiadają na krytykę kibiców i ekspertów. Tak to też zostało odebrane, czego konsekwencją była lawina wpisów w portalu X (więcej TUTAJ). Sam "Świder" w pomeczowej rozmowie z TVP w ogóle nie odniósł się do tej sytuacji, co tylko nakręciło spekulacje.
Na kanale Łączy nas piłka pojawił się vlog z kulisami meczu z Maltą. To tam Świderski wytłumaczył, o co chodziło z kontrowersyjną cieszynką.
- Dawno nie robiłem tej cieszynki. Zawsze w Charlotte robiłem tę cieszynkę. Nie wiem, czy to było przed drugim sezonem w Charlotte. Nathan Byrne (obrońca Charlotte FC - przyp. red.) mi mówił: musisz zrobić taką cieszynkę. I od tego czasu robiłem cieszynkę cały sezon. Gdy zmieniłem klub, to już jej nie robiłem. "Modziu" (Jakub Moder - przyp. red.) biegł za mną i mówił: "uszy daj, uszy, uszy". Na Turcję wymyśliłem coś innego, a teraz jest bezpieczniej. Ja to robiłem od bardzo dawna. Nigdy nie zrobiłem tej cieszynki w kadrze - powiedział napastnik.
- To było moje marzenie, by zrobić z nim uszy. Żeby wyjaśnić: to jest jego cieszynka - dodał Moder.
Świderski rzeczywiście wcześniej w ten sposób celebrował swoje gole. Teraz wszystko jest już jasne, że nie była to reakcja na w pełni zasłużoną krytykę z ostatnich dni.
Reprezentacja Polski jest liderem swojej grupy w eliminacjach MŚ 2026. Kolejne zgrupowanie odbędzie się w czerwcu. 6 czerwca zagramy towarzysko z Mołdawią, a cztery dni później udamy się do Helsinek, by o punkty powalczyć z Finlandią.
Zobacz vlog z kulisami po meczu z Maltą.