Scuderia Toro Rosso po testach włoskim torze Monza

Dwa i pół tygodnia przed wyścigiem o GP Włoch na torze Monza na tym torze odbyły się testy. Zespół Toro Rosso testował zużycie i zachowanie różnych typów mieszanek oraz nowe elementy aerodynamiczne.

Trzy dni po udanym weekendzie w Walencji, team Scuderia Toro Rosso pojawił się na pierwszym dniu testowym na włoskim torze Monza. GP Włoch na tym torze odbędzie się 14 września.

Sebastian Vettel testował jazdę z niskim dociskiem aerodynamicznym, nowe przednie zawieszenie i nowe elementy, które wykorzystywane będą nie tylko w wyścigu o GP Włoch. Testy przebiegały bez przeszkód, testowano jedną mieszankę opon, a także długie przejazdy. Vettel zakończył dzień testowy z czwartym czasem.

Drugiego dnia testowali obaj kierowcy. Vettel rano kontynuował środowy plan, po południu za kierownicą bolidu STR usiadł Sebastien Bourdais. Niemiec koncentrował się nad przygotowaniami do wyścigu, pracował nad ustawieniami samochodu i porównywaniem dwóch mieszanek ogumienia, które firma Bridgestone przywiezie na GP Włoch. Sebastian Vettel ponownie był czwarty, a Sebastien Bourdais zajął dziesiątą pozycję.

Trzeciego dnia, tak jak w czwartkowe popołudnie testował Sebastien Bourdais. Francuz testował m.in. różnice pomiędzy oponami, specjalny pakiet aerodynamiki i ogólnie pracował nad ustawieniami. Francuz zajął siódmą pozycję.

- Generalnie trzy dni testowe przebiegły dobrze i dostarczyły dość obiecujące rezultaty - powiedział główny testowy inżynier Gianvito Amico. - Skupiliśmy się, jak zawsze na niezawodności i regularnością, niż nad szukaniem szybkości, a wyniki wskazują, ze jesteśmy na dobrej drodze, by osiągnąć dobre wyniki w następnych wyścigach.

Komentarze (0)