Nico Rosberg w sezonie 2010 trzykrotnie stanął na podium w barwach Mercedesa. Jednak w tegorocznych mistrzostwach najlepszą pozycją niemieckiego kierowcy było piąte miejsce. Mercedes GP nie był w stanie dotrzymać kroku takim zespołom jak Red Bull, McLaren i Ferrari. 26-letni kierowca oświadczył, że oczekiwał więcej od zespołu, który w sezonie 2009 zdobył mistrzostwo konstruktorów (pod nazwą Brawn GP).
- Zdecydowałem się przedłużyć kontrakt, ponieważ jestem pewien, że nasza sytuacja ulegnie poprawie - powiedział Rosberg dla "Gazzetta dello Sport". - Mercedes robi wszystko, żeby stworzyć zwycięską strukturę. Ross Brawn powiedział mi, że Aldo Costa jest niesamowity, tak samo jak pozostali nowi inżynierowie - dodał.
Zanim Niemiec podpisał nowy kontrakt z Mercedes GP w mediach pojawiało się wiele plotek na temat jego przejścia do Ferrari. - Prawie wszyscy moi przyjaciele są Włochami i kibicują Ferrari. Ciągle pytają mnie, kiedy będę jeździł czerwonym bolidem. Ja jednak jestem Niemcem i jazda dla Mercedesa jest dla mnie najlepszą rzeczą. Brakuje mi zwycięskiego samochodu, ale mogę go dostać w sezonie 2012. Już nie mogę się doczekać - zdradził Rosberg.
Rosberg liczy na swój zespół w nowym sezonie