Ruszają przedsezonowe testy F1. Wszystkie oczy na Hamiltona

Przedsezonowe testy Formuły 1 rozpoczną się w środę na torze Sakhir w Bahrajnie. Wezmą w nich udział wszystkie zespoły. Próbne jazdy potrwają trzy dni - zimowy sprawdzian dobiegnie końca w piątek. Dzień podzielony będzie na sesję poranną i popołudniową, każdą z nich trwającą po cztery godziny.

Regulamin F1 stanowi, że każdy zespół może wystawić tylko jeden bolid na tor, co oznacza, że kierowcy muszą dzielić się czasem spędzonym za kierownicą. Większość ekip podała pełny harmonogram jazd, choć doświadczenie z poprzednich lat uczy, że sytuacja potrafi się zmieniać. Awaria albo wypadek kierowcy mogą wywrócić grafik danej ekipy do góry nogami.

McLaren, zwycięzca tytułu w klasyfikacji konstruktorów z ubiegłego roku, rozpocznie testy z Oscarem Piastrim za kierownicą MCL39, a Lando Norris przejmie stery po przerwie obiadowej. Podobny plan obowiązuje na czwartek, a w piątek nastąpi zmiana.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Ciekawie powinno być w Red Bull Racing, który przed rokiem stracił prym wśród konstruktorów. Jazdy w Bahrajnie rozpocznie Liam Lawson, który zimą przejął miejsce po Sergio Perezie. W godzinach popołudniowych do kokpitu wsiądzie Max Verstappen. Lawson będzie miał cały czwartek na dostrojenie RB21, a Verstappen zakończy testy w piątek.

Lewis Hamilton będzie pierwszym kierowcą Ferrari w środę rano, a po południu zastąpi go Charles Leclerc. Włosi nie podali szczegółów dalszych jazd, ale to właśnie ekipa z Maranello będzie przykuwać największą uwagę w Bahrajnie. Wszystko za sprawą Hamiltona, który trafił do zespołu po dwunastu latach spędzonych w Mercedesie.

Czy Hamilton szybko odnajdzie się w czerwonym samochodzie? Dotąd Brytyjczyk miał okazję zapoznać się z modelem Ferrari sprzed dwóch lat, podczas specjalnych jazd, jakie zorganizowano mu na torach w Fiorano i Barcelonie. Następnie brał też udział w testach opon Pirelli, jak i uczestniczył w dniu filmowym, kiedy to zapoznał się z tegorocznym modelem SF-25.

W jednym z ostatnich wywiadów 40-latek sam przyznał, że na dogranie się z Mercedesem potrzebował ok. sześciu miesięcy. Jeśli proces adaptacji w Ferrari będzie przebiegał równie długo, szansę może wykorzystać Leclerc. Monakijczyk już w testach będzie chciał udowodnić, że jest szybszy od siedmiokrotnego mistrza świata F1.

Zespoły mają do wyboru szeroką gamę opon Pirelli, w tym nową super miękką mieszankę C6. Ferrari i Williams zdecydowały się na jeden zestaw C6, a także na C5. Większość zespołów wybrała mieszankę C3 jako najpopularniejszą, z 207 zestawami rozdzielonymi między zespoły.

Aston Martin i Alpine postawiły na najtwardsze mieszanki (C1, C2 i C3). Ze względu na stabilne warunki pogodowe w Bahrajnie, tylko Aston Martin i Haas przywiozły opony pośrednie, a Haas dodatkowo jeden zestaw opon deszczowych.

Poczuj prędkość, gdziekolwiek jesteś! Oglądaj Formula 1® na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)