Jazdy odbędą się w ramach imprezy zorganizowanej przez Fuchs Oil Corporation - tytularnego sponsora zespołu Stańcy. Nie będzie to zatem standardowy test samochodu wyścigowego, a co-drive, którego uczestnikami będą kluczowi klienci firmy Fuchs.
Grono szczęśliwców będzie miało okazję zaliczenia przejażdżki życia u boku świeżo upieczonego zdobywcy ósmego w swoim dorobku tytułu mistrzowskiego w sprintach WSMP. Przewidziano ponadto ekspozycję samochodów wyścigowych zespołu Fuchs Star Moto Racing oraz obsługę catteringową. Uczestnicy eventu wyposażeni zostaną w pełen wyścigowy ekwipunek (kaski, kombinezony), a całość wydarzenia zostanie udokumentowana na zdjęciach.
- W tym roku chcemy zrobić coś innego, dlatego będziemy jeździć Radicalami, a nie Ferrari. Lubię nowe wyzwania i bardzo chętnie spróbuję pojeździć tym samochodem. Przy okazji załatwiania kwestii formalnych, padło kilka zapytań dotyczących wyjazdów na wyścigi zagraniczne, czego nie wykluczam. Natomiast, z racji zobowiązań sponsorskich, na pewno nie dojdzie do tego, że zostawię to, co robię i przesiądę się do Radicala - powiedział Maciej Stańco, ucinając tym samym spekulacje dotyczące ewentualnej zamiany używanego obecnie Ferrari 430 GT3 na Radicala w sezonie 2011.