Samochód, który będzie używany przez kierowców zespołu to Mini Countryman wrc, który jest przygotowywany przez brytyjski Prodrive przy współpracy z Mini. Rajdówka jest oparta na modelu produkcyjnym. Maszyna będzie napędzana turbodoładowanym, 4-cylindrowym silnikiem 1,6 l. Jednostka pochodzi z BMW Motorsport. Samochód jest zgodny z wymaganiami FIA dotyczącymi klasy S2000, które w przypadku aut wrc od przyszłego sezonu oznaczają silniki 1,6, napęd na cztery koła w połączeniu z odpowiednim zestawem aerodynamicznym. Efektem tego będzie zmniejszenie o 25% kosztów związanych ze startami w cyklu WRC. Pierwsze testy Mini Countrymana wrc planowane są na jesień 2010 roku.
Ta wielce oczekiwana decyzja to nawiązanie do historii mistrzostw świata. W 1960 roku Mini Cooper S wywołał sensację zwyciężając w legendarnym rajdzie Monte Carlo. Firma osiągnęła także wiele sukcesów w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Wszystko wskazuje na to, że sportowy charakter modelu Countryman będzie wykorzystywany w wielu krajach w projekcie Mini Challenge, marki, która ma zapewnić nowy poziom zaangażowania w świat WRC.
Ian Robertson, członek zarządu BMW, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing powiedział: Cieszę się, że marka Mini będzie reprezentowana na najpopularniejszych odcinkach w międzynarodowym motorsporcie. Sukcesy osiągane w rajdach na pewno pomogą wzmocnić wizerunek Marku. Klienci Mini zawsze interesowali się motorsportem. Jestem przekonany, że dodamy kilka nowych kart do naszej rajdowej historii z sukcesami. Mini Countryman stanowi wspaniałą podstawę do stworzenia konkurencyjnego samochodu rajdowego na mistrzostwa świata. Prodrive to dla nas silny i doświadczony parter. Będziemy ciężko pracować w najbliższych miesiącach, aby mieć pewność, że projekt zmierza w odpowiednim kierunku.
- To bardzo ekscytujący nowy program dla sportów motorowych. W latach 60- tych Mini zawładnęło wyobraźnią świata, kiedy to mały samochód był w stanie walczyć z autami Forda wyposażonymi w silniki V8 i wygrać jeden z najtrudniejszych imprez w motorsporcie, Rajd Monte Carlo, który liczył sobie 4000 km. Wierzę, że nowe Mini będzie faworytem dla najmłodszej generacji fanów rajdów, tak jak kochają je właściciele aut na całym świecie. Mamy już sporą liczbę potwierdzonych zamówień na tę nową rajdówkę Mini, a pierwsze egzemplarze opuszczą Prodrive na początku sezonu 2011 - opowiadał David Richards, szef Prodrive’u.
