Kowalkiewicz to była zawodniczka KSW w wadze do 52 kg, która kontrakt z UFC podpisała w 2014 roku. Łodzianka w amerykańskiej organizacji stoczyła już sześć walk, z których cztery zakończyła zwycięsko. W listopadzie 2016 roku, na wielkiej gali UFC 205, zawodniczka Shark Top Team przegrała z Joanną Jędrzejczyk w walce o pas mistrzowski w wadze słomkowej. Starcie na dystansie pięciu rund porwało jednak kibiców w słynnej Madison Square Garden, a sama Kowalkiewicz zdołała posłać Jędrzejczyk na deski w 4. rundzie.
32-latka nie ukrywa, że w formule MMA chce walczyć jeszcze maksimum 3 lata, a później przejść na sportową emeryturę. Najpierw jednak jej celem jest rewanż z "JJ", o czym powiedziała w wywiadzie dla Radia Zet. - Powiem szczerze, że gdybym mogła wybierać, z kim chciałaby jeszcze raz spotkać się w klatce, to byłaby to Asia, bo to z walki z nią mam niespełnione sportowe ambicje. Mogłam dać z siebie więcej. I chciałabym rewanżu z Asią - wyznała Kowalkiewicz.
Była mistrzyni KSW nie ukrywa też, że nie darzy sympatią olsztynianki, a w rewanżowym starciu Jędrzejczyk z Namajunas, będzie kibicować Amerykance, którą bardzo polubiła. - Bardzo czekam na tę walkę, bardzo jestem jej ciekawa. Wydaje mi się, że Rose po raz drugi wygra... ale zobaczymy - dodaje.
Co ciekawe, Karolina Kowalkiewicz ma na swoim koncie wygraną z obecną mistrzynią UFC. W lipcu 2016 roku łodzianka wypunktowała Rose Namajunas. W najbliższej walce, z niżej notowaną Felice Herrig Polka nastawia się na skończenie przed czasem: - Mój wymarzony scenariusz - zwycięstwo przez KO lub poddanie przy pierwszej akcji, tak w 30 sekund - mówi.
Gala UFC 223 z udziałem Joanny Jędrzejczyk i Karoliny Kowalkiewicz odbędzie się 7 kwietnia w nowojorskiej hali Barclays Center. Transmisję z wydarzenia przeprowadzi Polsat Sport.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": zobacz najlepsze poddania 2017 roku w KSW