2 
Rosjanie w wielu dyscyplinach sportowych zostali odstawieni na boczny tor. To oczywiście forma sankcji za to, że Władimir Putin wysłał swoje wojska na Ukrainę, a wojna trwa już ponad dwa lata. Niestety, nie wszyscy zdecydowali się na taką formę kary dla rosyjskich sportowców.
Rozejm na czas igrzysk? Wszyscy czekali na stanowisko Putina. No i jest >>
Jednym z wyjątków jest największa organizacja MMA na świecie, czyli UFC. Od początku wojny zawodnicy z Rosji mogą tam toczyć walki. Mało tego, niedawno przywrócono im prawo do obnoszenia się z narodowymi symbolami na galach. Ta decyzja przestaje dziwić, gdy spojrzy się na poglądy Dany White'a.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Szef UFC przyznał, że rozważa zorganizowanie gali w Rosji. To już samo w sobie jest oburzające, ale amerykański działacz na tym nie poprzestał. Dostał pytanie, co sądzi o obecności Putina na takim wydarzeniu.
- Putin? Jesteśmy zachwyceni i zaszczyceni, gdy jakikolwiek prezydent kraju bierze udział w naszych wydarzenia - wypalił White podczas jednej z ostatnich konferencji prasowych.
Pytanie nie wzięło się z przypadku. Kilka dni temu na galę UFC 302 przyszedł Donald Trump, który walczy o powrót na fotel prezydenta UFC. Szef organizacji także i tutaj nie widzi problemu w tym, że 77-latek promuje się na jego wydarzeniach.
Gala w Rosji i to z Putinem na trybunach byłaby ogromnym skandalem. Na razie jednak nic nie wiadomo, aby UFC miało takie plany. Możliwe, że tego typu wypowiedzi mają na celu sprawdzenie reakcji opinii publicznej.
Dla największej organizacji MMA na świecie z pewnością jest to kusząca opcja, bo w jej szeregach jest wielu rosyjskich wojowników z mistrzem kategorii lekkiej Islamem Machaczewem na czele.
Rosyjskie media: Kreml chce oskarżyć Kasparowa >>
Ukraiński piłkarz został… Rosjaninem. Mówi o powodach >>
