Koksowali i wracali - lekkoatleci, którzy splamili swoje nazwiska dopingiem. Wśród nich spora grupa kobiet

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Yohan Blake (biegi)

Yohan Blake jest przedstawicielem obecnego świata lekkoatletyki. Nowe pokolenie, nowa generacja sprinterów, ale czy przyświeca im zasada gry fair play?

Młody, perspektywiczny, jamajski sprinter ma już w swoim dorobku tyle medali, że mógłby mu ich pozazdrościć niejeden weteran. Blake to mistrz olimpijski z Londynu, a także dwukrotny mistrz świata.

Niestety, mimo że jest on jeszcze stosunkowo młodym sportowcem (25 lat), zamieszany był w doping. W 2009 roku wykryto u niego niedozwolone środki, za co został zdyskwalifikowany na trzy miesiące. Oby na tym się skończyło!

Czy lekkoatleci złapani na dopingu powinni być dożywotnio zdyskwalifikowani?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • yes Zgłoś komentarz
    Przed śmiercią w 2007 roku do stosowania niedozwolonych środków przyznał się amerykański dyskobol Al Oerter - czterokrotny mistrz olimpijski od Melbourne do Meksyku. W czasach, gdy
    Czytaj całość
    rzucał dziwiono się (ja również), że zawsze na igrzyska miał super formę i siłę. Po cichu mówiono, że brał doping.
    • tegu4et5ujrtuj Zgłoś komentarz
      niestety, konkurencja jest tak duza ,ze wygrywaja Ci, oczywiscie z talentem, ciezko trenujacy ale i nie dajacy sie zlapac na dopingu. bo nawet jak ktos uczciwy widzi ,ze rywalizuje z
      Czytaj całość
      naszpikowanymi roznymi srodkami to i sam probuje.