Koksowali i wracali - lekkoatleci, którzy splamili swoje nazwiska dopingiem. Wśród nich spora grupa kobiet

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Justin Gatlin (biegi)

Amerykanie zawsze mieli świetnych sprinterów, ale niestety, bardzo często wpadali oni na dopingu. Stosowali go umyślnie lub nie - nie zawsze dało się to jasno stwierdzić, ale fakt pozostawał faktem.

Kariery Justinowi Gatlinowi również pozazdrościć mógłby niejeden sportowiec. Złoty medal igrzysk olimpijskich w Atenach, dwa tytuły mistrza świata - czego chcieć więcej? Czasami jednak piękny sen pryska jak mydlana bańka.

W kwietniu 2006 roku Amerykanin po raz drugi przyłapany został na stosowaniu niedozwolonych środków. Groziła mu dożywotnia dyskwalifikacja, jednak wykazano się wobec niego bardziej pobłażliwie i początkowo odsunięto od sportu na... osiem lat, by później skrócić mu karę do lat czterech. Jeszcze niedawno natomiast Amerykanin wypowiadał się na temat lekkoatletów stosujących doping i podkreślał przy tym, że zasługują oni na drugą szansę. Na trzecią też?

Czy lekkoatleci złapani na dopingu powinni być dożywotnio zdyskwalifikowani?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • yes Zgłoś komentarz
    Przed śmiercią w 2007 roku do stosowania niedozwolonych środków przyznał się amerykański dyskobol Al Oerter - czterokrotny mistrz olimpijski od Melbourne do Meksyku. W czasach, gdy
    Czytaj całość
    rzucał dziwiono się (ja również), że zawsze na igrzyska miał super formę i siłę. Po cichu mówiono, że brał doping.
    • tegu4et5ujrtuj Zgłoś komentarz
      niestety, konkurencja jest tak duza ,ze wygrywaja Ci, oczywiscie z talentem, ciezko trenujacy ale i nie dajacy sie zlapac na dopingu. bo nawet jak ktos uczciwy widzi ,ze rywalizuje z
      Czytaj całość
      naszpikowanymi roznymi srodkami to i sam probuje.