Szósty zawodnik MŚ na dopingu. Ostry komentarz Lewandowskiego

Newspix / Marek Biczyk/PZLA / Na zdjęciu: Marcin Lewandowski
Newspix / Marek Biczyk/PZLA / Na zdjęciu: Marcin Lewandowski

Sadik Mikhou, szósty zawodnik lekkoatletycznych mistrzostw świata z 2017 roku, został przyłapany na dopingu. - Tak, tak, tak! - komentuje Marcin Lewandowski.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem zawodnikiem, który zawsze będzie stał na pierwszej linii barykady w walce z dopingiem. Nienawidzę tego, jestem uczulony na doping. Po tym, jak wpadli najlepsi kenijscy zawodnicy, ponownie jestem w pierwszym rzędzie. Nie będę bał się mówić publicznie, co na ten temat sądzę. Dla mnie oni są nikim. [...] Są oszustami i dla mnie nie istnieją - tak Marcin Lewandowski w rozmowie z WP SportoweFakty mówił o seryjnych dopingowych wpadkach lekkoatletów z Kenii.

Teraz na stosowaniu zakazanych środków został przyłapany Sadik
Mikhou, reprezentant Bahrajnu z marokańskimi korzeniami. Ten na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Londynie zajął 6. miejsce w biegu na 1500 metrów, zostawiając za swoimi plecami m.in. Lewandowskiego.

- TAK TAK TAK!!! Następny czołowy zawodnik na średnich dystansach złapany na stosowaniu dopingu!!! Jako członek europejskiej rady zawodniczej sprawy walki z dopingiem traktuje priorytetowo!!! - komentuje polski lekkoatleta na Instagramie (pisownia oryginalna).

Wykrycie środków dopingowych u Mikhou potwierdziła AIU, niezależna agencja antydopingowa współpracująca z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Federacji Lekkoatletycznych. Reprezentant Bahrajnu został zawieszony. Nie wiemy jeszcze, kiedy i jaką substancję zażył lekkoatleta.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem

Źródło artykułu: