W tym artykule dowiesz się o:
Witold Bańka od lat kojarzy się z działalnością na rzecz sportu. W 2015 roku został ministrem sportu i turystyki. Funkcję tę pełnił przez 4 lata. W tym czasie był inicjatorem wielu akcji, propagujących zdrowy tryb życia wśród dzieci i młodzieży. Jego zdecydowanie największym osiągnięciem było jednak powstanie Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA.
Działania 39-latka na rzecz czystości w sporcie zostały docenione. W 2018 roku został on bowiem kandydatem na prezydenta Światowej Agencji Dopingowej WADA. Finalnie udało mu się objąć tę funkcję 1 stycznia 2020 roku.
W 2025 roku Polak będzie mógł ubiegać się o reelekcję. Na drodze do kolejnej kadencji mogą jednak stanąć Stany Zjednoczone. Tamtejsze media ustaliły bowiem, że organizacja kierowana przez Bańkę miała zataić pozytywne testy dopingowe u trzech chińskich pływaków. 39-latek oczywiście odniósł się do oskarżeń o stronniczość i skwitował, że to ewidentny atak na jego osobę.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Są pod wrażeniem gry Austriaków. "Rzadko kiedy to się widzi"
Choć aktualnie atmosfera wokół prezydenta WADA nie jest więc najlepsza, jego działania na arenie międzynarodowej zostały nagrodzone. Bańka podczas wtorkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim został bowiem odznaczony przez Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. 39-latek otrzymał go za działalności na rzecz ruchu olimpijskiego na świecie i rozwijanie międzynarodowej współpracy sportowej.
Oprócz niego prezydent wręczył również dwa Krzyże Oficerskie Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Powędrowały one do Turka Hasana Arata, czyli przewodniczącego Komisji Koordynacyjnej Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) ds. Igrzysk Europejskich 2023, a także do prezydenta EOC Greka Spyrosa Capralosa.
Zobacz także: Tego nikt się nie spodziewał. Posłuchaj, co on powiedział o polskich piłkarzach
na Instagramie 
na Facebooku 
