W tym artykule dowiesz się o:
Mistrz już myśli o przyszłym sezonie
To było długie i huczne świętowanie w Ostrowie Wielkopolskim. Arged BMSlam Stal po raz pierwszy w historii została mistrzem Polski, dlatego działacze klubu zadbali o odpowiednią oprawę. - To znakomite uczucie - mówi nam właściciel Paweł Matuszewski (długi wywiad już na dniach na WP SportoweFakty). Świętowanie świętowaniem, ale trzeba już powoli myśleć o budowie składu na kolejny sezon, bo konkurencja nie śpi. Mówimy o innych klubach z PLK, ale przede wszystkim zagranicznych zespołach, bo "Stalówka" chce mocno zaatakować Europę (EuroCup lub Basketball Champions League). Ważne kontrakty mają: James Florence, Jakub Garbacz i Jarosław Mokros. Do tego grona - wg. naszych informacji - lada moment dołączy Szwed Denzel Anderson. Klub chciałby kontynuować współpracę z Treyem Kellem, ale będzie trudno rywalizować z innymi, mocniejszymi zespołami, które już teraz składają mu wysokie oferty. Podobnie może być w przypadku Chrisa Smitha. Obaj oczekują podwyżki, Stal zdaje sobie z tego sprawę, ale pewnego pułapu finansowego też nie przeskoczy. Ostrowianie są także aktywni na polskim rynku, wiemy, że trwają rozmowy.
King Szczecin aktywny na rynku
W czwartek do Polski przyjechał Rolandas Jarutis, nowy szkoleniowiec szczecińskiego zespołu. Z różnych źródeł słyszymy, że Litwin jest bardzo konkretny w rozmowach i działaniach. King jest bardzo aktywny na rynku, już zakontraktował Mateusza Bartosza, Jakuba Schenka i Michała Kroczaka (z MKS), który zajmie miejsce Dominika Wilczka (odszedł do Asseco Arki). Są szykowane kolejne nazwiska, słyszymy o zainteresowaniu m.in. Kacprem Borowskim, Mikołajem Witlińskim, Wojciechem Tomaszewskim czy Filipem Matczakiem (chce go też PGE Spójnia). W składzie na pewno znajdą się Litwini (liczba pozostaje niewiadomą), których trener Jarutis mógł oglądać w rodzimej lidze. Na celowniku jest też jeden ze strzelców, który ma za sobą całkiem udany sezon w PLK.
Promyk nadziei w Anwilu
Co prawda "bezkrólewie" (brak prezesa) nadal obowiązuje w Anwilu Włocławek, ale dużym plusem jest to, że rozpoczęto negocjacje nowej umowy ze sponsorem strategicznym. "Czas na ważne decyzje. Potwierdzam informację o rozpoczęciu rozmów" - napisała na Twitterze Daria Studzińska, rzecznik prasowy firmy Anwil S.A. Na ostatniej Radzie Miasta prezydent Marek Wojtkowski mówił, że przedstawił dwie kandydatury (na prezesa), ale nie zostały zaakceptowane. Słyszymy, że być może przełom w tej sprawie nastąpi w przyszłym tygodniu. Brak prezesa nie oznacza jednak, że nic nie dzieje się w kwestii transferów i budowy zespołu na kolejne rozgrywki. Z naszych źródeł wynika, że bardzo blisko powrotu do Włocławka są Kamil Łączyński i Szymon Szewczyk (obaj mają wstępnie ustalone warunki). Trener Przemysław Frasunkiewicz aktywnie przegląda nie tylko polski rynek, ale także zagraniczny. W kontekście gry w Anwilu pada też nazwisko Sebastiana Kowalczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa
Ciekawie budują w Gliwicach
Po niemieckim trenerze Matthiasie Zollnerze zostały jedynie złe wspomnienia. Teraz nastał czas rządów Roberta Witki, którego celem jest zbudowanie drużyny na miarę awansu do fazy play-off. W Gliwicach są na pewno ku temu bardzo dobre warunki (finansowe i infrastrukturalne). Kontrakt z klubem przedłużył Daniel Gołębiowski, mimo niezłej oferty ze strony Śląska Wrocław. Nowym graczem jest Roberts Stumbris (współpracował z Witką w Radomiu). Być może taką drogę obierze także Jabarie Hinds, z którym podjęto rozmowę. Z Gliwic odchodzi Szymon Szewczyk, choć gdy podpisywał umowę, to strony mówiły o dłuższej współpracy. Były czynione starania o Dariusza Wykę, ale - według najnowszych informacji - podkoszowy ma zostać w Legii Warszawa.
Mocne podstawy w Śląsku
Brązowy medalista rozpoczął już procedurę zgłaszania się do rozgrywek pucharowych. Jest też mocny szkielet zespołu na kolejny sezon. W tym wrocławianie mają na kontraktach kilku kluczowych zawodników z minionych rozgrywek. To Aleksander Dziewa, Michał Gabiński, Strahinja Jovanović, Ivan Ramljak czy Mateusz Szlachetka. Wiemy, że trwają rozmowy z trenerem Vidinem, choć ten chce poczekać na inne oferty. Serb mówił nam, że na razie jest nieco za wcześnie na konkretną decyzję, bo inne ligi są jeszcze w trakcie rozgrywek (dopiero co sezon zakończył Enea Zastal BC, a tam jego nazwisko też się przewijało). Trwały rozmowy z Danielem Gołębiowskim, jest zainteresowanie Jakubem Karolakiem.