FIBA Europe Cup. Anwil i Stal zagrają w "bańkach". Ostrowianie mają trudniejszą grupę

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Anwil i Stal
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Anwil i Stal

Dwa polskie zespoły (Anwil i Arged BMSlam Stal) wystąpią w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Faza grupowa zostanie rozegrana w formule zamkniętych turniejów. Trudniejszych rywali ma zespół z Ostrowa Wielkopolskiego.

W minionym tygodniu do Włocławka i Ostrowa Wielkopolskiego dotarły konkretne wieści w sprawie rozgrywek FIBA Europe Cup. FIBA w oficjalnym komunikacie poinformowała, że mecze fazy grupowej zostaną rozegrane w formule zamkniętych turniejów - podobnie jak ma to miejsce podczas kwalifikacji do EuroBasketu.

Anwil Włocławek i Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski znają już rywali, z którymi zmierzą się w "bańkach". Mocniejszych przeciwników mają ostrowianie, którzy zagrają z: Szolnoki Olajbanyasz (Węgry), Sporting Lizbona (Portugalia) i Ironi Ness Ziona (Izrael). Włocławianie zmierzą się z: Fribourg Olympic (Szwajcaria), BC Dnipro Dniepr (Ukraina) i London Lions (Wielka Brytania).

Spotkanie w "bańkach" odbędą się od 26 do 29 stycznia 2021 r. Gospodarze każdego zamkniętego turnieju zostaną ogłoszeni w późniejszym terminie. Z każdej grupy do kolejnej rundy awansują po dwie najlepsze drużyny, a także cztery z sześciu ekip z trzecich miejsc.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Faza pucharowa (1/8, 1/4) również odbędzie się w formie zamkniętego turnieju od 23 do 25 marca 2021 r. Final Four zostanie rozegrane miesiąc później.

FIBA postawiła na zmianę systemu gry w tych rozgrywkach w celu zapewnienia bezpieczeństwa zawodników, trenerów sędziów oraz wszystkich osób zaangażowanych w organizację spotkań w związku z pandemią koronawirusa. Wcześniej zmniejszono także liczbę zespołów (z 32 do 24).

Do momentu rozpoczęcia fazy grupowej zespoły z Ostrowa Wielkopolskiego i Włocławka rozegrają odpowiednio 9 i 10 meczów w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Do tej pory lepiej radzą sobie ostrowianie, którzy wygrali 8 z 14 spotkań. Anwil z bilansem 6:7 znajduje się w środkowej części tabeli.

Zobacz także:
Andrzej Pluta: Nie wszyscy w Polsce mają pomysł na młodych graczy [WYWIAD]
Przemysław Frasunkiewicz mówi o rozmowach z Anwilem, budowaniu "drzewek" i wspieraniu polskich trenerów [WYWIAD]
Aleksander Dziewa: Wzoruję się na Kuligu. Studia planem "B" na życie [WYWIAD]
Jak "Król Almeida" wracał do Polski. "Anwil to dla mnie coś więcej"

Komentarze (4)
avatar
яzemiosło
24.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Lubuszanin: nie takie rzeczy się zdarzały, ale przy awansie 2 na 4 zespoły i cześci z miejsc trzecich w grupach , będzie to prawdziwy wyczyn. Czytaj całość
avatar
prawus
24.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczerze mowiac jestem pełen wątpliwosci .. Nie miałbym nic przeciw gdyby Anwil miał zapewnione play offy i szansę na walkę o Mistrzostwo Polski , to wówczas mecze z trudnumi przeciwnikami mogł Czytaj całość
avatar
Lubuszanin.
24.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno nie awansowac z takimi przeciwnikami. Oby nie bylo wielkie wow po tych^ bańkach^