New York Knicks legitymują się aktualnie bilansem 40-23 i są na wysokim trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej. Ale teraz przed nimi trudny czas.
Lider nowojorczyków, Jalen Brunson w dogrywce meczu z Los Angeles Lakers skręcił prawą kostkę. Wykonał dwa rzuty wolne, ale nie był zdolny kontynuować gry. Wiadomo już, co dalej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk przebywa za granicą. Bawi się w najlepsze
Gwiazdor Knicks opuści co najmniej dwa tygodnie, ale niewykluczone, że jego przerwa potrwa nawet dłużej. Drużyna z Nowego Jorku do końca sezonu zasadniczego rozegra jeszcze 19 meczów.
- Jest prawdziwym twardzielem. Wiem, że będzie robił wszystko, co może, aby wrócić do gry najszybciej, jak się tylko da - przekazał w rozmowie z mediami trener Knicks, Tom Thibodeau.
- Nie zastąpisz takiego zawodnika, jak on, w sposób indywidualny. Musimy to zrobić, jako kolektyw - dodawał o swoim rozgrywającym Thibodeau.
28-letni Brunson w 61 meczach w tym sezonie notował dotychczas średnio 26,3 punktu, 7,4 asysty i 3,0 zbiórki, trafiając 49-proc. rzutów z gry.