Dion Waiters ma duży talent do koszykówki i cały czas nieodkryte możliwości, ale przy tym często sprawia problemy. Klub z Miami poinformował właśnie, że 27-latek został zawieszony na pierwsze ligowe spotkanie za "szkodliwe zachowanie dla zespołu". Waiters miał wyrażać swoje niezadowolenie z małej ilości minut, którą dostał w ostatnim sparingu.
Więcej od niego grało dziewięciu innych zawodników, a warto dodać, że nieobecny był odpoczywający lider drużyny Jimmy Butler. Debiutant Kendrick Nunn rzucił 40 punktów w tamtym spotkaniu przeciwko Houston Rockets. Inny z młodych zawodników Heat, Tyler Herro zdobył 14 "oczek" i sześć zbiórek. Dion Waiters spędził na parkiecie 10 minut i był z tego faktu wyraźnie niezadowolony. Doszło do jego dyskusji z trenerem Erikiem Spoelstrą i chociaż klub nie sprecyzował konkretnego powodu zawieszenia, możemy przypuszczać, że to wydarzenie było jednym z głównych czynników.
Prezydent klubu z Miami, Pat Riley wydał w sobotę specjalny komunikat. Jego treść brzmiała: "W tym tygodniu doszło do wielu niedopuszczalnych incydentów, których kulminacją było jego nieprofesjonalne zachowanie na ławce rezerwowych podczas piątkowego meczu. W związku z tym czuję, że musieliśmy go zawiesić."
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Augsburg - Bayern: Gol Lewandowskiego to za mało. Szalona końcówka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Miami Heat w nocy z 23 na 24 października zmierzą się na otwarcie sezonu z Memphis Grizzlies o godz. 1:30 czasu polskiego. Wiemy, że Dion Waiters został ukarany i nie wystąpi w tym meczu. To zawieszenie będzie kosztować go około 85 tysięcy dolarów.
Dla Waitersa będzie to czwarty sezon w barwach Miami Heat. Dotychczas przez problemy zdrowotne (urazy kostek, operacja stopy oraz kostki) opuścił 126 na 246 możliwych meczów drużyny. 27-latek w ostatnich 44 spotkaniach notował średnio 12,0 punktu. W pre-season spędzał na parkiecie średnio niewiele ponad 14 minut. Heat powiedzieli, że wróci on do zespołu w czwartek.
Czytaj także: Fatalne wieści z NBA. Zion Williamson opuści pierwsze tygodnie sezonu!
Czytaj także: James Harden rzucił 44 punkty w ostatnim sparingu. Kyrie Irving zadebiutował na Brooklynie