O ogromnym pechu w tym sezonie mówić może Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski. Kontuzji kończących sezon doznali Mart Rosenthal, Jakub Parzeński, Aigars Skele i Mateusz Zębski, a wciąż nie wiadomo, co dalej z czekającymi na diagnozy Siim-Sander Vene oraz Jalenem Rileym.
Klub z Ostrowa Wielkopolskiego postanowił zabezpieczyć się na wypadek złych wieści ws. swoich dwóch zagranicznych zawodników i w ostatni dzień okienka transferowego ściągnął posiłki.
W niedzielę odbyło się spotkanie kluczowych sponsorów i partnerów Stali. Znalazły się środki na wzmocnienia i tak do żółto-niebieskich dołączyli Wojciech Czerlonko oraz Amerykanin Anthony Roberts.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła
Roberts w NCAA występował w zespole uczelni Purdue Fort Wayne. Ostatnio był zawodnikiem Tapiolan Honka w Finlandii. Tam zdobywał średnio 15,5 punktu, 8,4 zbiórki i 2,5 asysty na mecz.
- Nasza sytuacja kadrowa od początku sezonu jest nieciekawa. Wobec takich właśnie diagnoz lekarskich, mając w perspektywie kluczowe mecze w tym sezonie i bardzo zawężoną rotację, dzięki wsparciu władz miasta oraz naszych niesamowitych sponsorów mogliśmy dokonać tych dwóch transferów. Z tego miejsca bardzo chcę podziękować tym wszystkim, którzy wspomogli klub w tych trudnych momentach - mówi trener Andrzej Urban na oficjalnej stronie drużyny.
Stalówka z bilansem 9-14 plasuje się aktualnie na 11. miejscu w Orlen Basket Lidze.