Niby martwe, a wciąż walczą. Zagrają o mistrzostwo Polski?

PAP / Lech Muszyński / Dariusz Maciejewski
PAP / Lech Muszyński / Dariusz Maciejewski

Trwa pasjonująca walka o finał Orlen Basket Ligi Kobiet. PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski stoi przed arcytrudnym zadaniem. - Jesteśmy prawie martwi - przyznał Dariusz Maciejewski.

Kto będzie rywalem drużyny VBW Gdynia w wielkim finale Orlen Basket Ligi Kobiet? Zadecyduje o tym piąte starcie w parze 1KS Ślęza Wrocław - PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wielkopolski.

Po czterech pojedynkach jest 2-2. Gorzowianki, aktualne wicemistrzynie Polski, stały już pod ścianą, ale wyszarpały mecz numer cztery grając bez trzech ważnych zawodniczek. Pokazały jednak charakter i nadal liczą się w grze o drugi z rzędu finał mistrzostw Polski.

- Jesteśmy zranieni, jesteśmy już po prostu prawie martwi, ale jeszcze jak takiego rannego zwierza się drażni, to ten zwierz jeszcze może pokazać swoje zęby - mówił po ostatnim triumfie Dariusz Maciejewski, trener zespołu z Gorzowa Wielkopolskiego.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

W składzie jego drużyny w ostatnim pojedynku brakowało dwóch ważnych koszykarek: Rebeki Mikulasikovej oraz Emilii Kośli. Całe spotkanie na ławce przesiedziała Diamond Miller. Pomimo tego PSI Enea AJP wygrała 81:73.

Decydujący mecz odbędzie się w środę 2 kwietnia we Wrocławiu. - Jedziemy na piąty mecz i zrobimy wszystko, aby wejść do finału. Wrocław ma głębie składu i swój parkiet, ale my też mamy swoje argumenty i swoje marzenia - zapowiedział Maciejewski.

Jakim składem aktualne wicemistrzynie Polski powalczą o wygraną? To wyjaśni się najpewniej dopiero w dniu meczu.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści