W tej lidze kochają zmiany. Lawina transferów przed zamknięciem okienka

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jakub Nizioł
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jakub Nizioł

31 marca był ostatnim dniem okienka transferowego w Orlen Basket Lidze. Z okazji skorzystać nie mógł Śląsk Wrocław, który kocha "mieszać" w składzie. Działo się jednak nie tylko w obozie aktualnego brązowego medalisty mistrzostwo Polski.

Powrót, o którym w środowisku mówiło się od dawna, w końcu stał się faktem. Jakub Nizioł ponownie zagra w barwach WKS-u Śląsk Wrocław, z którym sięgał po srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski.

Działacze klubu, którego skrzydłowy jest wychowankiem, już latem starali się przedłużyć jego umowę. Wtedy jednak Nizioł zdecydował się na kontrakt zagraniczny. Wyjechał do Francji, gdzie związał się umową z ekipą La Rochelle.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

W barwach outsidera francuskiej ekstraklasy notował 7,7 punktu, 2,5 zbiórki i 1,9 asysty na mecz. Zespół z hukiem zleci z ligi, a Nizioł dostał w końcu zielone światło na odejście. I tak sezon dokończy na parkietach Orlen Basket Ligi. Nowa umowa ze Śląskiem obowiązuje do końca obecnych rozgrywek.

Pozyskanie Nizioła to nie jedyny ruch aktualnego brązowego medalisty mistrzostw Polski. Kadra zespołu uszczupliła się o Adriana Boguckiego, który kariery na Dolnym Śląsku nie zrobił i wrócił tam, skąd przyszedł, czyli do AMW Arki Gdynia.

Wiadomo też, że w Śląsku pozostanie Daniel Gołębiowski, który ostatnio wypadł ze składu. Od 8 lutego zagrał w barwach Ślaska raz - było to 10 minut przeciwko Kingowi Szczecin (3 marca). I bynajmniej nie chodzi o prezentowany poziom sportowy, ale sprawy pozaboiskowe. Serwis zkrainynba.com ustalił, że zawodnik jest aktualnie zawieszony.

Jak natomiast poinformował super-basket.pl, władze Śląska były skłonne oddać Gołębiowskiego przed zamknięciem okienka, ale w ramach odszkodowania za zerwany kontrakt musiałby uiścić opłatę wynoszącą 100 tys. zł. Chętnych na reprezentanta Polski może nie brakowało, ale do transakcji nie doszło.

Ostatni dzień okienka w PLK. Kto jeszcze wykonał ruch?

Domowa porażka z Tauron GTK Gliwice sprawiła, że w walce o utrzymanie w Orlen Basket Lidze duszno zrobiło się w Stargardzie, dlatego działacze PGE Spójni zdecydowali się na transfer i dołożyli do składu kolejnego zawodnika zagranicznego. To Isaiah Ross.

Do Orlen Basket Ligi 28-latek trafił prosto z fińskiej BC Nokii, gdzie notował średnio 20,1 punktu i 3,9 zbiórki.

Generalnie to właśnie zespoły walczące o pozostanie w elicie były najbardziej aktywne. Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski, która przy okazji walczy z plagą kontuzji, od poniedziałku ma dwóch nowych graczy. Polską rotację wzmocnił Wojciech Czerlonko, a zagraniczną Anthony Roberts.

Co ciekawe Roberts, podobnie jak Ross, również grał ostatnio w Finlandii. W ekipie Tapiolin Honka był postacią wiodącą notując średnio 15,5 punktu, 8,4 zbiórki, 2,5 asyst i 2,3 przechwytu na mecz.

Orlen Zastal Zielona Góra dogadał się z kolei z Kingiem Szczecin i tak Szymon Wójcik zamienił się miejscami z Maciejem Żmudzkim, który po kilku miesiącach wrócił do obozu Wilków Morskich. Przypomnijmy też, że King nieco wcześniej ogłosił też dwa swoje transfery, a do drużyny dołączyli Marcus Lee i Mustapha Heron.

Na Boguckim swoich ruchów nie skończyła AMW Arka Gdynia, która dołożyła jeszcze Serba Ivana Gavrilovicia, z kolei w piątek swoim transferem pochwalił się Tauron GTK Gliwice, w kadrze którego pojawił się Michael Oguine. Ten zdążył już być bohaterem nowego zespołu prowadząc go do sukcesu w Stargardzie nad PGE Spójnią.

Co dalej?

Do zakończenia niesamowicie interesującej rundy zasadniczej w Orlen Basket Lidze pozostało siedem kolejek. Liderem jest Anwil Włocławek, który ma dwa zwycięstwa przewagi nad aktualnym mistrzem Polski, drużyną Trefla Sopot.

Niżej trwa wielka walka o bezpośredni udział w fazie play-off czy play-in. Również na samym dole trwa wielka wojna o utrzymanie. Pięć ostatnich drużyn w ligowej tabeli (AMW Arka Gdynia, PGE Spójnia Stargard, Tauron GTK Gliwice, MKS Dąbrowa Górnicza i Orlen Zastal Zielona Góra) dzieli zaledwie jedno zwycięstwo.

Co ciekawe w najbliższej kolejce cała wymieniona piątka w połączeniu z 11. w tabeli Tasomix Rosiek Stalą Ostrów Wielkopolski zagra mecze przeciwko sobie!

Harmonogram 24. kolejki Orlen Basket Ligi:

AMW Arka Gdynia - PGE Spójnia Stargard / 3 kwietnia, godz. 17:30
Trefl Sopot - PGE Start Lublin / 4 kwietnia, godz. 18:00
Arriva Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa / 4 kwietnia, godz. 19:00
WKS Śląsk Wrocław - Energa Icon Sea Czarni Słupsk / 4 kwietnia, godz. 20:00
King Szczecin - Dziki Warszawa / 5 kwietnia, godz. 17:30
MKS Dąbrowa Górnicza - Orlen Zastal Zielona Góra / 6 kwietnia, godz. 13:30
Tauron GTK Gliwice - Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski / 6 kwietnia, godz. 15:30
Górnik Zamek Książ Wałbrzych - Anwil Włocławek / 6 kwietnia, godz. 17:30

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści