Doświadczenie wzięło górę. Zetkama Doral Nysa Kłodzko wraca do I ligi

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Marcin Kowalski
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Marcin Kowalski

Bardzo emocjonujące było spotkanie, które decydowało o awansie do I ligi koszykarzy. Zetkama Doral Nysa Kłodzko wygrała w Białymstoku z tamtejszymi Żubrami 92:80, dzięki czemu po roku wraca na zaplecze Energa Basket Ligi.

Kibice pewne rozstrzygnięcia w rozgrywkach II ligi znali już wcześniej. Jako pierwsze awans wywalczyły bowiem Politechnika Gdańska i Politechnika Opolska, więc niewiadomą pozostawała jeszcze kwestia ekipy, która zajmie 3. miejsce w rozgrywkach i tym samym będzie ostatnim beniaminkiem I ligi w sezonie 2019/20. Ostatecznie tę lokatę wywalczyli koszykarze Zetkamy Doral Nysy Kłodzko, którzy w serii 2-1 pokonali Żubry Białystok.

Decydujące spotkanie było bardzo wyrównane. Jeszcze w 35 minucie było 62:62 i wydawało się, że trudy końcówki lepiej zniosą gospodarze, którzy w całej serii posiadali zdecydowanie szerszą rotację. Na domiar złego piąty faul popełnił Jarosław Bartkowiak i był to pierwszy spory problem dla zespołu Jerzego Chudeusza, bowiem doświadczony szkoleniowiec do tego momentu rotował zaledwie szóstką graczy.

Kapitalny występ Bartka Diduszko. Polski Cukier prowadzi w finale EBL z Anwilem >>

Pomimo straty podkoszowego, Zetkama zaczęła jednak prezentować się lepiej i mocno odskoczyła - na 76:66, przede wszystkim dzięki dobrej grze Rafała Wojciechowskiego. I wtedy pojawił się kolejny problem w postaci limitu fauli właśnie tego zawodnika. Ale nawet to nie przeszkodziło zespołowi gości w wygraniu tego meczu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia powinna rozstawać się z Michałem Kucharczykiem? "Ma elkę w sercu"

Pod koniec z linii rzutów wolnych ani razu nie pomylił się bowiem Marcin Kowalski, który łącznie zdobył aż 28 punktów, w tym 6-krotnie trafiając zza łuku i prowadząc Zetkamę do triumfu, który oznacza jednocześnie awans klubu do I ligi. Warto dodać, że kłodzczanie wracają tam po roku, kiedy to spadli z rozgrywek po batalii z Pogonią Prudnik.

Seria o 3. miejsce pokazała, ile znaczy doświadczenie, i to zarówno trenerskie, jak i samych zawodników. Podstawowa szóstka graczy, którą rotował Jerzy Chudeusz, to bowiem koszykarze, którzy występowali w ostatnich latach w I lidze i właśnie to okazało się decydujące w najważniejszych fragmentach meczu nr trzy.

decydujący mecz o 3. miejsce w II lidze koszykarzy

Żubry Białystok - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 80:92 (23:20, 14:21, 22:19, 21:32)
Żubry:

Misiewicz 19, Szczerbatiuk 11, Wielechowski 10, Wróblewski 10, Czosnowski 8, Warszawski 8, Zabielski 7, Parszewski 3, Bombrych 2, Lewandowski 2.

Zetkama: Kowalski 28 (6x3), Wojciechowski 21, Bartkowiak 14, Kutta 10, Weiss 10, Krajniewski 9 (18 zb.), Zubik 0.

stan rywalizacji 2-1 dla Zetkamy i jej awans do I ligi

Beniaminek EBL spełnił piękny sen. Wywiad z prezesem Enea Astorii >>

Źródło artykułu: