Ogromny pech Anwilu Włocławek. Kolejna kontuzja w zespole

Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Igor Wadowski
Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Igor Wadowski

Igor Wadowski w trakcie meczu z GTK Gliwice (86:81) nabawił się poważnego urazu twarzy. Na dniach przejdzie operację. To kolejny kontuzjowany zawodnik w zespole Anwilu Włocławek w tym sezonie.

Los nie oszczędza w tym sezonie trenera Igora Milicicia. Z każdym tygodniem rośnie bowiem lista kontuzjowanych zawodników w Anwilu Włocławek. Zapoczątkował ją Vladimir Mihailović, który przez kilkanaście tygodni zmagał się z kontuzją stawu skokowego.

Do tego doszły problemy z biodrem Kamila Łączyńskiego (nadal nie gra), Walerij Lichodiej złamał nos (gra w masce), Nikola Marković narzekał na uraz pleców, a Jarosław Zyskowski miał drobne kłopoty z barkiem.

Po meczu z GTK Gliwice na listę kontuzjowanych trafił Igor Wadowski. 22-letni utalentowany rozgrywający nabawił się poważnej kontuzji twarzy. Klub z Włocławka poinformował, że doszło do złamania kości policzkowej. W środę koszykarz przejdzie zabieg, po którym będzie pauzował przez kilka tygodni.

Igor Wadowski wystąpił w tym sezonie w 11 spotkaniach Anwilu Włocławek. Przeciętnie w tych zawodach notował 2,7 punktu i 1,8 asyst. Trener Milicić chwalił go za ciężką pracę na treningach. - Jest tutaj po to, żeby nam pomóc i jednocześnie samemu się uczyć. Igor na pewno jeszcze nam pomoże w tym sezonie, i to niejeden raz - mówił niedawno.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Agnieszka Radwańska po 18 latach znów na narciarskim stoku

Źródło artykułu: