Z przedstawicielami Euroleague Basketball, Jordim Bertomeu i Eduardem Scottem, spotkali się w Barcelonie Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Enei BC Zielona Góra, przewodniczący rady nadzorczej Grono S.S.A. i członek rady nadzorczej PLK S.A., oraz Radosław Piesiewicz, prezes Energa Basket Ligi.
Tematem rozmów była współpraca EBL ze spółką zarządzającą Euroligą i Europucharem, w tym kwestia powrotu polskiego klubu do najbardziej elitarnych rozgrywek na Starym Kontynencie w ciągu kilku najbliższych lat. Wiadomo natomiast, że już w następnym sezonie zobaczymy przedstawiciela polskiej ekstraklasy w Europucharze.
- Chcemy, żeby jak najwięcej klubów Energa Basket Ligi grało w europejskich pucharach. W ostatnim sezonie mieliśmy przedstawicieli w koszykarskiej Lidze Mistrzów i Pucharze FIBA Europe, ale nasz kraj zasługuje na więcej miejsc w międzynarodowej rywalizacji - zapewnia Piesiewicz. - Kluby mają coraz większe budżety, lepiej walczą o nowych sponsorów i stać je na walkę z dobrymi drużynami, co pokazywał m.in. Stelmet Enea BC Zielona Góra w rywalizacji z AS Monaco. Puchary to kolejna szansa na zwiększenie popularności koszykówki w Polsce, możliwość zatrudnienia jeszcze lepszych koszykarzy oraz rozwoju naszych zawodników - dodaje prezes EBL.
Przypomnijmy, iż w fazie grupowej zakończonych w miniony weekend zmagań Ligi Mistrzów udział wzięły Rosa Radom oraz wspomniany mistrz Polski. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego mają ponownie rywalizować w Basketball Champions League, chęć startu w tych rozgrywkach wyraziła niedawno także BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
ZOBACZ WIDEO Ależ to był mecz! Cztery gole, kartki i kontrowersje w El Clasico [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]