Co za mecz w Indianapolis! Indiana Pacers pokonali Milwaukee Bucks w spektakularnych okolicznościach 115:114 i wzięli rewanż za dwie wcześniejsze porażki w trwającym sezonie zasadniczym.
Gospodarzy do sukcesu poprowadził Pascal Siakam, autor 25 punktów, 12 zbiórek i pięciu asyst, ale kluczowy, spektakularny rzut trafił Tyrese Haliburton.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
25-latek trafił za trzy na 3,1 sekundy przed końcem i był przy tym jeszcze faulowany przez lidera rywali, Giannisa Antetokounmpo. Skutecznie wykonał także dodatkowy rzut wolny i akcją za cztery punkty ustalił wynik meczu na 115:114, przesądzając o sukcesie Pacers.
Sukces ekipy z Indianapolis widział na żywo słynny Reggie Miller, legenda klubu. - Co za wieczór. Niesamowita akcja i Reggie na trybunach. Będzie się mówić o tym rzucie Tyrese'a przez wiele lat - nie miał wątpliwości w rozmowie z mediami trener zwycięzców, Rick Carlisle.
Bucks przed 28. porażką w kampanii 2024/2025 nie uchronił nawet Antetokounmpo, który tym razem rzucił 19 punktów, ale zebrał też 17 piłek i miał siedem kluczowych podań. Słabszy występ zaliczył jednak Damian Lillard, który wykorzystał 4 na 14 rzutów z pola.
Trwa kapitalna seria Cleveland Cavaliers. Drużyna z Ohio wygrała już po raz... piętnasty z rzędu! Tym razem odrobiła 18 punktów straty do Brooklyn Nets, aby ostatecznie triumfować u siebie 109:104.
Cavaliers poradzili sobie bawet bez pauzującego lidera, Donovana Mitchella. Brylował Darius Garland, który 18 ze swoich 30 punktów rzucił w samej czwartej, decydującej odsłonie. Gospodarze wygrali tę partię 31:18.
Wyniki:
Detroit Pistons - Washington Wizards 123:103 (35:21, 31:28, 27:25, 30:29)
(Cunningham 27, Duren 15, Beasley 14 - Smart 16, Poole 15)
Cleveland Cavaliers - Brooklyn Nets 109:104 (26:29, 24:34, 28:23, 31:18)
(Garland 30, Allen 23, Mobley 21 - Thomas 27, Johnson 17, Williams 14)
Indiana Pacers - Milwaukee Bucks 115:114 (32:28, 25:27, 31:33, 27:26)
(Siakam 25, Mathurin 17, Haliburton 14, Turner 13 - Lopez 23, Antetokounmpo 19, Prince 18)
New Orleans Pelicans - Los Angeles Clippers 127:120 (28:21, 33:30, 37:39, 29:30)
(McCollum 33, Williamson 22, Murphy 21 - Leonard 29, Harden 25, Zubac 19)
