Neymar nie mógł wystąpić w ważnym meczu Santosu FC przeciwko SC Corinthians Paulista w ramach mistrzostw Paulista. Choć nie był kontuzjowany, odczuwał pewne dolegliwości, co skłoniło trenera Pedro Caixinhę do pozostawienia go na ławce rezerwowych.
Były zawodnik FC Barcelony i Paris Saint-Germain był bardzo rozczarowany, że nie mógł pomóc drużynie, która ostatecznie przegrała (1:2). Przed rozpoczęciem spotkania Neymar postanowił przemówić do swoich kolegów w szatni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii
Brazylijczyk chciał przekazać im swoją pasję i determinację. Przemówienie rozpoczął inny zawodnik, prawdopodobnie kapitan drużyny, podkreślając, jak ważne jest dla Neymara bycie częścią zespołu.
- Dla niego to zaszczyt być tutaj, to wiele dla niego znaczy. Jak powiedział trener, nie zagra. Każdy z nas powinien wziąć trochę z jego pasji do tej koszulki i klubu - mówił kapitan Santos FC.
Następnie głos zabrał wspomniany Neymar, który z trudem powstrzymywał emocje. W pewnym momencie piłkarz nie wytrzymał. Na nagraniu widać, jak ociera łzy.
- To bardzo trudne być poza boiskiem w takich momentach. Nie wiecie, co teraz dzieje się w mojej głowie. Próbowałem ze wszystkich sił, by nie pokazać, jak źle się czuję, ale walczcie za mnie, proszę! Chciałem być tam z wami. Nie wiecie, jak zdesperowane jest moje serce teraz. Powodzenia i idźcie z Bogiem. Pamiętajcie, że nie ma straconej piłki. Pracujcie razem. Naprzód! - zakończył.
Moment przemowy Neymara na poniższym wideo od 4:00.