"To jest nie do wiary". W Stali nie mogą uwierzyć w to, co się dzieje

Materiały prasowe / Andrzej Romański / PLK.pl / Aigars Skele
Materiały prasowe / Andrzej Romański / PLK.pl / Aigars Skele

Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski zmaga się z klątwą. "Ile jeszcze?" - pyta działacz. - Nie mam słów na to, co dzieje się - dodaje trener drużyny. Czy czarna passa w końcu się zakończy?

"Ile jeszcze...? Brak słów, sił i czegokolwiek..." - napisał w mediach społecznościowych Bartosz Karasiński, jeden z działaczy Tasomix Rosiek Stali Ostrów Wielkopolski.

To reakcja na bezsilność wobec plagi kontuzji, która w ostatnich miesiącach dotknęła "Stalówkę". Kontuzji dodajmy bardzo poważnych, bo eliminujących z gry na wiele miesięcy. W tym sezonie trener Andrzej Urban stracił czterech graczy. Oto list:

- Mart Rosenthal (zerwanie więzadła krzyżowego)
- Jakub Parzeński (zerwane ścięgno Achillesa)
- Aigars Skele (kontuzja stopy)
- Mateusz Zębski (złamanie kości ręki)

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

W miniony weekend z gry wypadł Zębski, który podczas meczu we Włocławku z Anwilem tak niefortunnie upadł po jednej ze swoich akcji, że parkiet opuścił na noszach.

- Bardzo ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć na temat tej kontuzji. Nie wiem, jak to w ogóle skomentować. Jak myślisz, że jest źle, to zawsze może być jeszcze gorzej. Bardzo mi szkoda Mateusza, bo zawsze poświęca całe serce na boisku - przyznał trener Urban.

Dodać należy, że w Tasomix Rosiek Stali nadal nie oglądamy Davida Brembly'ego, który dochodzi do siebie po urazie, którego nabawił się jeszcze podczas poprzedniego sezonu Orlen Basket Ligi.

Czy klub będzie w stanie jeszcze wykonać jakikolwiek ruch, żeby wzmocnić zespół? W meczu z Anwilem debiutował Jalen Riley, który pojawił się w miejsce Aigarsa Skele. - Budżet nie jest z gumy i każdy transfer kosztuje. Są to ogromne pieniądze. To jest nie do wiary. Nie mam słów na to, co dzieje się, jeśli chodzi o kontuzje - przyznał podłamany Urban.

Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski z bilansem 8-12 zajmuje 12. miejsce w Orlen Basket Lidze. Kolejne spotkanie rozegra w sobotę, 15 marca. Wtedy we własnej hali zmierzy się z Arriva Polskim Cukrem Toruń.

Komentarze (2)
avatar
Grzegorz Sienkiewicz
12 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
L4 i ZUS placi:( 
avatar
M70
15 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Toruń zagra w obronie, a szczególnie w walce na tablicach, jak ze Spójnią to spokojnie ich ogracie. 
Zgłoś nielegalne treści