Już w sobotę dąbrowianie stoczą bój o ósme zwycięstwo w sezonie. Rywalem będą Kociewskie Diabły. Bez ilu zawodników zagra w tym meczu MKS?
Na pewno na parkiecie nie pojawi się Piotr Pamuła, którego czekają minimum dwa tygodnie przerwy spowodowanej kontuzją stawu skokowego. Walka z czasem trwa natomiast w przypadku Jakuba Parzeńskiego. Decyzja ma zostać podjęta w dniu meczu.
W Tarnobrzegu Drażen Anzulović nie chciał ryzykować poważniejszą kontuzją swojego jedynego nominalnego środkowego. W sobotę przeciwko Polpharmie, która również zagra w mocno okrojonym składzie, może być podobnie.
- Nie było sensu ryzykować poważniejszego urazu. Kuba miał naciągnięty mięsień łydki i ten uraz uniemożliwiał mu wejście w poważniejsze obciążenia treningowe w ubiegłym tygodniu - tłumaczy absencję Parzeńskiego przeciwko Siarce Łukasz Żak, wiceprezes MKS-u.
ZOBACZ WIDEO Szalony Wrzosek po KSW 37: rozwalę każdego, kto będzie chciał zabrać mi pas!
- Przeprowadzimy dodatkowe badania. Kuba w tym tygodniu powinien powrócić do treningów. O tym czy zagra w sobotę z Polpharmą zadecyduje sztab szkoleniowy wraz ze sztabem medycznym - dodaje.
Jeżeli oba sztaby nie zdecydują się na grę z Parzeńskim, MKS pod koszem będzie miał w swojej rotacji trzech nominalnych silnych skrzydłowych: Witalija Kowalenko, Przemysława Szymańskiego i Jeremiaha Wilsona.
W dotychczasowych meczach Parzeński notował na swoim koncie średnio 7 punktów i 4,6 zbiórki.