Młodzi koszykarze spisują się jednak coraz lepiej. Bezcenną lekcją był dla kilku zawodników czas spędzony z pierwszym zespołem poprzez treningi oraz mecze na poziomie TBL i europejskich pucharów. Dowodem na wyższą formę Exact Systems Śląska Wrocław było zwycięstwo nad Legią Warszawa odniesione w połowie stycznia. Od tego momentu beniaminek wygrał kilka innych spotkań a nawet w przegranych meczach nawiązywał zdecydowanie równiejszą walkę niż w pierwszej części obecnego sezonu.
- Jesteśmy młodym zespołem, który dopiero się uczy. Nie mamy żadnej presji, choć wiemy, że musimy się utrzymać w I lidze aby w następnym sezonie przystąpić do tych rozgrywek. Chcemy dawać z siebie jak najwięcej, wyciągać wnioski i grać dalej - przyznaje Mateusz Stawiak, który jest jednym z istotniejszych punktów I-ligowej drużyny.
Zespół z Dolnego Śląska celuje w utrzymanie I ligi. Przede wszystkim chce osiągnąć dobry wynik w mistrzostwach Polski do lat 20. Przebrnął eliminacje strefowe, a w turnieju półfinałowym odniósł trzy efektowne zwycięstwa. W pokonanym polu pozostawił rywali z Bydgoszczy, Kwidzyna oraz Krakowa. Finałowy turniej z udziałem ośmiu drużyn odbędzie się od 24 do 28 lutego we Wrocławiu. Grupowymi rywalami Śląska będą Trefl Sopot, MKS Dąbrowa Górnicza i Asseco Gdynia. Dwie najlepsze drużyny powalczą o medale.
- Cieszymy się, że będzie taki turniej we Wrocławiu. To fajna koszykówka młodzieżowa - zaznacza Tomasz Jankowski. - Mamy wielu zawodników, którzy są juniorami starszymi. Nie ukrywam, że chcemy, aby I liga była naszym poletkiem doświadczalnym i żeby to się odbiło na wyniku w rozgrywkach do lat 20. Celujemy wysoko. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać ten turniej, ale rywale są bardzo mocni - dodaje trener Exact Systems Śląska Wrocław.