[b]
WP SportoweFakty: Mieliście dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach. Na co poświęciliście ten czas?[/b]
David Dedek: W zeszłym tygodniu dużo pracowaliśmy nad przygotowaniem motorycznym. Chcieliśmy poprawić kondycję u zawodników. Od poniedziałku rozpoczęliśmy przygotowania pod kątem meczu z Kutnem.
Które elementy w grze AZS-u Koszalin były do poprawy?
- Ostatnio wnikliwie analizowaliśmy nasze ostatnie spotkania i skupiliśmy się na wszystkich błędach, które popełnialiśmy. Skupiliśmy się przede wszystkim na grze zespołowej w ofensywie oraz na obronie dystansowej.
Jak trener ocenia zespół Polfarmexu Kutno, z którym zmierzycie się w sobotni wieczór?
- Polfarmex jest w formie, co pokazuje w ostatnich meczach, w których prezentuje się naprawdę solidnie. Zespół gra bardzo uporządkowaną i twardą koszykówkę. Ważnym elementem w ich grze jest zbiórka w ofensywie. W pierwszym spotkaniu mieliśmy z tym duży problem. Musimy na to uważać.
Czy AZS Koszalin przystąpi do meczu z nowymi zawodnikami?
- Wszyscy są zgłoszeni do rozgrywek i wystąpią w sobotnim spotkaniu.
Od razu staną się pierwszoplanowymi postaciami?
- Myślę, że wszyscy zawodnicy będą potrzebowali czasu, aby się wkomponować do zespołu. Staramy się jak najszybciej wdrożyć ich do zespołu. Nie ma co ukrywać, że każdy dzień jest na wagę złota.
Stefhon Hannah będzie wykorzystywany na jedynce czy bardziej na dwójce?
- Hannah może występować zarówno na pozycji jeden, jak i dwa. Więcej czasu będzie spędzał na jedynce. Potrafi zdobywać seryjnie punkty, ale także kreować kolegów. Ma spory przegląd pola, umie dobrze podać piłkę.
Wspomagać go będzie Marcin Nowakowski?
- Klub wiąże z Marcinem Nowakowskim plany na przyszłość. Podpisał on kontrakt do końca następnego sezonu. Trzeba mu dać, aby wdrożył się w drużynę. Jestem przekonany, że pokaże pełnię swoich możliwości.
Jak trener ocenia Adama Pechacka?
- Adam Pechacek jest młodym, utalentowanym zawodnikiem. Duże perspektywy przed nim. Liczę na to, że pokaże swój potencjał. We Włoszech grał częściej na piątce, ale u nas będzie także wykorzystywany na czwórce.
Notował Karol Wasiek