Mecz z większą werwą otworzyli gospodarze. Celne trafienia Łukasza Niesobskiego oraz Sebastiana Balcerzaka wyprowadziły Sudety na 6 punktowe prowadzenie, które celnym rzutem zza łuku szybko zniwelował Maciej Majcherek. Ten obwodowy zawodnik AZS-u swoim trafieniem obudził resztę zespołu, który od momentu celnej trójki radził sobie coraz lepiej. Podopieczni trenera Wojciecha Zeidlera imponowali grą w defensywie, a co za tym idzie znacznie utrudniali zdobywanie punktów gospodarzom. Bardzo dobrze w tej kwarcie prezentował się Łukasz Pacocha, który tylko w pierwszych dziesięciu minutach rzucił 11 oczek. Goście wygrali premierową odsłonę meczu 13:24.
Drugie dziesięć minut gry akcją 2+1 otworzył Łukasz Niesobski, na którą szybko odpowiedział Tomasz Balcerek, zdobywając pierwsze 2 punkty dla AZS-u Radex w tej kwarcie. Przez kolejne dwie minuty meczu obserwowaliśmy koncert niecelnych rzutów oraz fauli w wykonaniu obu drużyn. Skutecznie z tego transu wybudzili się gospodarze, gdyż na pięć minut przed końcem tej ćwiartki zdołali zmniejszyć przewagę akademików do zaledwie 4 oczek. Jednak chwilę po tym wydarzeniu podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza osiedli na laurach i pozwolili ponownie odskoczyć drużynie przyjezdnej z wynikiem. Rzucającym się w oczy aspektem niedzielnego spotkania, był fakt, iż gospodarze w przeciwieństwie do AZS-u Radex Szczecin bardzo przeciętnie wykonywali swoje rzuty osobiste, co tylko pomagało zwiększać przewagę akademików. Po pierwszej połowie 35:45 dla szczecinian.
Po przerwie w dalszym ciągu byliśmy świadkami dominacji podopiecznych trenera Zeidlera. Bardzo dobry okres gry w tej odsłonie meczu miał Jerzy Koszuta, który w krótkich odstępach czasu trafił dwie trójki oraz dołożył łatwe trafienie za dwa punkty. Przewaga szczecińskiej ekipy wynosiła momentami już nawet 14 punktów. Jednak na koniec trzeciej kwarty przewaga akademików stopniała do 7 oczek. Jeleniogórzanie mieli jeszcze szansę na zmniejszenie tej przewagi o kolejne kilka punktów, jednak będąc w posiadaniu piłki, przez prawie półtorej minuty, nie potrafili oddać celnego rzutu na kosz drużyny gości. W konsekwencji tych wydarzeń po trzydziestu minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 56:65 dla AZS-u Radex Szczecin.
Sięgając pamięcią do sobotniego spotkania pomiędzy obiema drużynami, mogliśmy spodziewać się bardzo emocjonującej walki. Tak, też było. Sudety Jelenia Góra niemal całkowicie odrobiły straty z pierwszych trzech części meczu, gdyż przewaga akademików na 23 sekundy przed końcem niedzielnej konfrontacji wynosiła zaledwie 2 punkty! Jednak zbawcą AZS-u Radex w końcówce okazał się Krzysztof Mielczarek, który bardzo pewnie wykorzystał kluczowe rzuty wolne. Pogoń za szczecińską drużyną gospodarze zawdzięczają Sebastianowi Balcerzakowi, zdobywcy 25 punktów w całym meczu. Natomiast najskuteczniejszym koszykarzem ze Szczecina był Łukasz Pacocha, który na swoim koncie zebrał 23 oczka.
Trzecie zwycięstwo w serii gier play-out szczecińskiej drużyny stało się faktem. Akademicy wygrywają 79:83, tym samym utrzymując się w lidze.
Sudety Jelenia Góra - AZS Radex Szczecin 79:83
Sudety: S. Balcerzak 25, Ł. Niesobski 11, M. Sterenga 10, P. Hajnsz 9 (9 zb), J. Wilusz 8, A. Kijanowski 8, B. Józefowicz 6, T. Prostak 2, M. Kozak 0, O. Bukowiecki 0.
AZS Radex: Ł. Pacocha 23, K. Mielczarek 14 (11 zb), K. Pytyś 12, M. Zarzeczny 10, J. Koszuta 8, M. Majcherek 8, M. Wójcik 4, T. Balcerek 4, M. Sudowski 0, M. Dudek 0.