Kapitalny finisz Golden State Warriors w Tokio. Stephen Curry rzucił 17 punktów

AFP / Na zdjęciu: Stephen Curry
AFP / Na zdjęciu: Stephen Curry

Mistrzowie NBA po dwóch meczach przedsezonowych legitymują się bilansem 2-0. Golden State Warriors świetnie spisali się w czwartej kwarcie i pokonali Washington Wizards.

Niedzielny mecz w Japonii, będący już drugim spotkaniem przedsezonowym ligi NBA w Tokio, obejrzało na żywo ponad 20 tysięcy kibiców. Hala Saitama Super Arena wypełniła się po brzegi, a Golden State Warriors po kapitalnym finiszu znów pokonali Washington Wizards, tym razem 104:95.

Drużyna ze stolicy Stanów Zjednoczonych prowadziła na początku decydującej odsłony 90:74. Od tego momentu do końca spotkania zdobyła już tylko pięć punktów. Warriors rzucili ich 30.

Gwiazdor mistrzów NBA, Stephen Curry spędził na parkiecie 17 minut i rzucił 17 punktów, trafiając 7 na 13 oddanych rzutów z pola. Pierwszoroczniak Patrick Baldwin Jr. dodał 12 "oczek", tyle samo zdobył również Moses Moody.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Wizards na nic zdały się dobrze dysponowany Kristaps Porzingis, Łotysz zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów i zebrał sześć piłek. Ulubieniec kibiców w Japonii, Rui Hachimura, skompletował double-double (11 punktów, 10 zbiórek).

Debiutujący w NBA, David Roddy poprowadził w sobotę Memphis Grizzlies do zwycięstwa nad Milwaukee Bucks. 21-latek wybrany z 23. numerem w drafcie 2022, rzucił 18 punktów i miał pięć zbiórek, a jego drużyna triumfowała 107:102.

Zarówno dla Bucks, jak i Grizzlies, był to pierwszy sparing przed sezonem 2022/2023. Goście z Memphis odwrócili losy meczu w czwartej kwarcie, która zakończyła się wynikiem 41:26. Liderzy obu drużyn pauzowali. Tyczy się to Giannisa Antetokounmpo czy Ja Moranta.

Nieobecny był również trener Bucks, Mike Budenholzer, który dochodzi do siebie po operacji kostki. Blisko 30 minut na parkiecie dostał Jordan Nwora. Nigeryjczyk zdobył w tym czasie 21 punktów i zebrał osiem piłek.

Wyniki:

Milwaukee Bucks - Memphis Grizzlies 102:107 (16:18, 32:27, 28:21, 26:41)
(Nwora 21, Allen 15, Mamukelashvili 15 - Roddy 18, Lofton Jr. 17, LaRavia 15)

Washington Wizards - Golden State Warriors 104:94 (26:25, 28:31, 20:29, 30:10)
(Curry 17, Baldwin Jr. 12, Moody 12, Wiggins 10 - Porzingis 18, Barton 12, Morris 11, Hachimura 11)

Czytaj także: Niespodzianka w PLK! Start nie dojechał nawet do granicy przyzwoitości

Źródło artykułu: