F1: czy Robert Kubica zostanie w stawce? Kiedy Lewis Hamilton zostanie mistrzem? Najważniejsze pytania w F1
Czy Williams zacznie zmniejszać straty do rywali?
Williams to obok Ferrari najbardziej utytułowany zespół w F1, a Brytyjczycy drugi rok z rzędu zamykają stawkę. Straty stajni z Grove do rywali są nawet większe niż w minionym sezonie, a przecież model FW42 miał być znacznie lepszy od poprzednika.
Niedawno w Williamsie zmieniono jednak narrację i zaczęto mówić o tym, że zespół celowo zrobił krok w tył, aby następnie wykonać dwa do przodu. Ekipa najgorsze ma już mieć za sobą, czego dowodem jest świetny występ George'a Russella w kwalifikacjach do Grand Prix Węgier. W fabryce powstają kolejne nowe części, co ma być zwiastunem zniwelowania strat do rywali ze środka stawki.
Czy to się w ogóle uda? W tej chwili zespół ma tylko jeden punkt, przed rokiem na tym etapie miał cztery. Szanse na to, że uda się poprawić dorobek ekipy są jednak niewielkie. Trudno też wierzyć w słowa szefów Williamsa o postępie i gonieniu konkurencji, skoro to samo mówili przed rokiem, a wyszło jak wyszło.
Czytaj także: Alfa Romeo przed drugą częścią sezonu. Raikkonen ratuje zespół
-
Michal Furmaniak Zgłoś komentarzOdstające uszy Łukaszka i możliwość bycia rudym, mówią wszystko....
-
elek8 Zgłoś komentarzNARESZCIE nie da się patrzeć na tego nieudacznika
-
jotwu Zgłoś komentarzKto będzie trzymał nieudacznika,który systematycznie jest czerwoną latarnią.To jest jasne,że wyleci z hukiem.
-
Romanow Zgłoś komentarzCuda się zdarzają! Chłop ma szczęście. Raz że pojawił się w F1 potem że wyszedł cało z poważnej opresji a co będzie teraz? Do trzech razy sztuka.
-
indominus Zgłoś komentarzChyba tylko Orlen i sprzedawcy parówek by się cieszyli.
-
KANAP Zgłoś komentarzpytanie, po co?