GP Hiszpanii: Mercedes zgarnął wszystko. Grosjean na poziomie Williamsa
Rafał Lichowicz
Największe zaskoczenie - Punkty Saubera
Pierwszy raz od trzech lat Sauber zdobył punkty w dwóch wyścigach z rzędu. Szok? Raczej nie. Szwajcarzy zapowiadali przecież, że znajdą w końcu wyjście z kryzysu i tak się dzieje. W dodatku błyszczy coraz bardziej ich nieoszlifowany wciąż diament.
Punkty w dwóch kolejnych rundach zapewnił bowiem zespołowi z Hinwil mistrz Formuły 2, Charles Leclerc. Monakijczyk złapał formę i to w najlepszym możliwym momencie - tuż przed domowym Grand Prix w Monte Carlo.
Sauber miał walczyć o to, by nie zająć w tym roku ponownie ostatniej pozycji w MŚ. Tymczasem w Hiszpanii był chwilami godnym rywalem McLarena. Brawo. Kierunek postępu godny zespołu, którego barwy reprezentował dawniej Robert Kubica.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)