F1 pamięta o Kubicy. Polak w elitarnym gronie
Maciej Rowiński
Kimi Raikkonen (2001-?)
"Jego prędkość była oczywista od samego początku. Jego magia dotyczy nie tylko błyskotliwości na torze. Zakrapiane alkoholem imprezy oraz komiczne komunikaty radiowe na zawsze zostaną zapamiętane, tak samo jak konsumowanie loda podczas przerwy w wyścigu o GP Malezji 2009. Raikkonen to indywidualista, który zawsze działa według własnych zasad. Nic więc dziwnego, że człowiek, który mówi tak mało, zyskał tak duży szacunek"
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
artek820310 Zgłoś komentarzSzkoda ze tak wyszło z tym wypadkiem Kubicy niech robi to co robi najważniejsze że lubi to co robi jest dużo młodych ludzi z pasją rajdów np ten chłopak z YouTube obejrzyjcie do końca
-
kibic Gks-u Zgłoś komentarzMoze i byla pewna ale wolal jakis podrzedny rajd i kariera poszla w p...u
-
ZLOTOUSTY Zgłoś komentarzMogl byc mistrzem, sam spartolil i po co ciagle o nim pisac?? Nie lepiej skupic sie na super mistrzach jak Stoch, zyla itd???