F1. Max Verstappen zabrał głos po wypadku. Oskarża Lewisa Hamiltona o niesportowe zachowanie

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

- Cieszę się, że jestem cały - przekazał Max Verstappen po badaniach w szpitalu. Wcześniej kierowca Red Bulla zanotował fatalny wypadek w GP Wielkiej Brytanii. W swoim wpisie Verstappen odniósł się też do kontrowersyjnego zachowania Lewisa Hamiltona.

Max Verstappen trafił do szpitala, po tym jak na pierwszym okrążeniu wyścigu Formuły 1 o GP Wielkiej Brytanii został trafiony przez Lewisa Hamiltona i uderzył w bandy ochronne na Silverstone przy sporej prędkości. Czujniki wykazały, że siła uderzenia miała aż 51G.

"Cieszę, że jestem cały. Równocześnie jestem bardzo rozczarowany tym, że zostałem zabrany z toru w taki sposób" - napisał kierowca Red Bull Racing na Twitterze po przejściu kompleksowych badań w brytyjskim szpitalu.

23-latek odniósł się też do decyzji sędziów, którzy uznali Hamiltona winnym incydentu i nałożyli na niego karę 10 s. Nie przeszkodziła ona jednak Brytyjczykowi w odniesieniu zwycięstwa na Silverstone. "Wymierzona kara nam nie pomaga i nie oddaje sprawiedliwości w związku z niebezpiecznym ruchem Lewisa na torze" - dodał Verstappen.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo

Hamilton po wygranej w GP Wielkiej Brytanii, przy równoznacznym braku punktów Verstappena, zniwelował stratę w mistrzostwach z 33 do 8 punktów. 36-latek po przekroczeniu mety entuzjastycznie celebrował zwycięstwo z kibicami w miejscu wypadku Verstappena, co nie wszystkim się spodobało.

"Oglądanie takiej celebracji, gdy wciąż jestem w szpitalu, to pokaz braku szacunku i niesportowe zachowanie, ale idziemy dalej" - podsumował kierowca Red Bulla.

Holenderski kierowca będzie miał okazję do rewanżu za dwa tygodnie - wtedy dojdzie do GP Węgier na torze Hungaroring. Będzie to ostatni wyścig przed przerwą wakacyjną w F1.

Czytaj także:
Ależ wpadka byłego mistrza F1 przed startem wyścigu!
Bolid Verstappena w strzępach! To musiało się tak skończyć

Komentarze (3)
avatar
gizmo1967
19.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zarozumiały cwaniaczek ten Verstapen do Hamiltona wiele mu brakuje. Więcej pokory. Kiedy wyjechał innych to twierdził że to zgodne z duchem walki. Tak naprawdę to tylko dzięki temu że Hamilton Czytaj całość
avatar
bodzio dwa
19.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten gnojek tylko 7 razy był mistrzem świata....zawsze na torze ustępował gnojkowi a teraz nie-i słusznie....młody jeszcze musi dużo ćwiczyć-od lat jest komentowana jego bezczelna jazda....teraz Czytaj całość
avatar
Vijderst
18.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Max, za niedługo wyścig na Twojej ziemi. Po zmiażdżeniu tego gnojka na Węgrzech i w Belgii, pokaż mu u siebie gdzie jest miejsce tego dupka bez kszty honoru.